tag:blogger.com,1999:blog-90870767647217148772024-02-21T13:44:32.410+01:00Wrocławskie KamieniceSubiektywny przegląd wrocławskich kamienic, opatrzony równie subiektywnym komentarzem i zilustrowany amatorskimi zdjęciami.Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.comBlogger103125tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-60597304968996998392017-06-12T13:56:00.000+02:002017-07-04T17:48:38.133+02:00Poznaniu, wyburz chlebak<h3 style="text-align: justify;">
Na poznańskim spotkaniu blogerów <a href="http://www.blogconferencepoznan.pl/" target="_blank">Blog Conference Poznań</a> byłam po raz pierwszy - do tej pory bywałam we Wrocławiu i Gdańsku. Poznań zaszalał z liczbą uczestników. Ponad 1000 blogerów! I przyznam, że to było fajne, bo poznałam mnóstwo osób. Jednak zorganizowanie takiego wydarzenia to ogromne przedsiewzięcie. Dziś kilka słów podsumowania. I kilka zdjęć, bo kamienice to Poznań ma, oj ma... </h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
Beczka miodu</h4>
<div style="text-align: justify;">
Wykładów wysłuchałam z przyjemnością. Choć niektóre uraczyły mnie oczywistymi-oczywistościami, to dla innych po prostu warto było przyjechać. Moją absolutną faworytką była <span style="color: #660000;">prelekcja <a href="http://zpopk.pl/" target="_blank">Zwierza Popkulturalnego</a></span>, czyli Katarzyny Czajki o tym, że warto być przyzwoitym blogerem. Tak kompletnie niepopularny temat, nie ;)? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpr2jp1lpNpt4T-4HQrjXRwgLYWNdW0fi8YUrHNtIdZeDEGMLwg7dk2FdSPYHviSqQMXNJuhFTEvIqWCYZAS8i7Tc9L81MoEurb5Fdv8SL4ao0t2qDpyA8yEYcrh2Bsuw-KL_bYTo2MFs/s1600/_MG_9700.tif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="911" data-original-width="1366" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpr2jp1lpNpt4T-4HQrjXRwgLYWNdW0fi8YUrHNtIdZeDEGMLwg7dk2FdSPYHviSqQMXNJuhFTEvIqWCYZAS8i7Tc9L81MoEurb5Fdv8SL4ao0t2qDpyA8yEYcrh2Bsuw-KL_bYTo2MFs/s640/_MG_9700.tif" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Poznań</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq436T3P_orXJl7IudpWIGLZ8QVMSpMbeRM1ZFN0GHtmSdB3TCTIc-WMyjMcUAMfnX9YPm7tzzXR18Ywbjy49teQN5V0zubmsGz7BUyBE-KzLZtsu5DJDDtaFSSJQG6fHzPuk83zMKAmM/s1600/_MG_9667.tif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="911" data-original-width="1366" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq436T3P_orXJl7IudpWIGLZ8QVMSpMbeRM1ZFN0GHtmSdB3TCTIc-WMyjMcUAMfnX9YPm7tzzXR18Ywbjy49teQN5V0zubmsGz7BUyBE-KzLZtsu5DJDDtaFSSJQG6fHzPuk83zMKAmM/s640/_MG_9667.tif" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Poznań | #arachnofobiaatakuje</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #660000;">Wordpressowe warsztaty z Darkiem Mołodeckim</span> i rozmowa z dziewczynami z <a href="https://www.lh.pl/" target="_blank">Lh.pl</a> natchnęły mnie, by po raz kolejny zabrać się za blogową przeprowadzkę "na swoje". I tym razem na planach się nie skończy. Dzięki wszystkim za motywację, bo podchodzę do tematu jak pies do jeża...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Urzekła mnie też autorka<span style="color: #660000;"> <a href="http://janinadaily.com/" target="_blank">JaninaDaily.com</a></span>. Ba, mogę powiedzieć wręcz, że "dostałam Janiną", bo zachwyt spadł na mnie dość niespodziewanie, aż mnie przygniotło ;). Wstyd się przyznać, że wcześniej nie czytałam. Nadrobiłam zaległości, teraz jestem na bieżąco. Niesamowite poczucie humoru, sami sprawdźcie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyGBi3jjCPerUJKAftgzOk-VhL092BXaTmD-PnLAnIwDTf4iZblVTXuyLI0lW7zbORt5I7CekdkNl2FeH-DpEZDSDtrrVgRaVBPdTtcy3f5Xbrq4IDU-FejluATaufy9ujmilX0VeQVE0/s1600/_MG_9681.tif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="911" data-original-width="1366" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyGBi3jjCPerUJKAftgzOk-VhL092BXaTmD-PnLAnIwDTf4iZblVTXuyLI0lW7zbORt5I7CekdkNl2FeH-DpEZDSDtrrVgRaVBPdTtcy3f5Xbrq4IDU-FejluATaufy9ujmilX0VeQVE0/s640/_MG_9681.tif" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Poznań</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Było tak ciekawie, że przemilczę fakt, iż przez pierwsze dwa wykłady stałam przy schodach uczepiona jedną ręką barierki, a drugą kuli. Pech chciał, że podczas mojej poznańskiej eskapady kicałam sobie o kulach, po dość kłopotliwym urazie stawu skokowego. Wprawdzie widziałam parę wolnych miejsc - gdzieś u góry sali. Ale nie wyobrażałam sobie slalomu między osobami siedzącymi na schodach. Bo i tych nie brakowało. I tu już przechodzę do kwestii typowo organizacyjnych. </div>
<h4 style="text-align: justify;">
<br />Łyżka dziegciu</h4>
<div style="text-align: justify;">
Międzynarodowe Targi Poznańskie to prawie jak państwo w państwie. Wzruszające były te hand made napisy i strzałki zrobione kredą na chodniku. Poważnie, nie śmieszkuję. Gdyby nie one, to pewnie bym zawróciła. MTP jest ogromne. A posucha informacyjna zniechęca do poszukiwań. Nawet bardziej niż kontuzja kostki.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijh6spwZ3tRz3eGDRC6IFFJ501DZxVEc1IUpgOXN0gRvEdbp9SXw1X-YnG9dPuyD89LgwgcX2uCxpDIDLHVQgv_109eWspeOJXWGW6tl9l0lsuGDcH9rNqAVZU9g46DFeFMh_MMTfiYGw/s1600/_MG_9704.tif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="911" data-original-width="1366" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijh6spwZ3tRz3eGDRC6IFFJ501DZxVEc1IUpgOXN0gRvEdbp9SXw1X-YnG9dPuyD89LgwgcX2uCxpDIDLHVQgv_109eWspeOJXWGW6tl9l0lsuGDcH9rNqAVZU9g46DFeFMh_MMTfiYGw/s640/_MG_9704.tif" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Poznań</td></tr>
</tbody></table>
Na miejscu również skąpo z informacjami. Stoję w kolejce, by dowiedzieć się, że mojego identyfikatora nie ma. "Ale jak mi zależy, to mogę przyjść później, pewnie się znajdzie". Bardzo zachęcające. Pal licho identyfikator, ale brak wydrukowanych programów to już większa przykrość. Ci z sokolim wzrokiem mieli program na małych wyświetlaczach nad wejściami. Reszta, na szczęście, miała smartfony. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Ostatnim "przewinieniem", jakiego się dopatrzyłam, jest absolutna dyskryminacja wegetarian w tamtejszym barze. Do wyboru mięcho, mięcho i ryba, a jeśli nie łaska - możesz sobie zjeść garść kopytek i surówkę. O trawożercach zapomniano również podczas niedzielnego śniadania. Cóż, ostatnie, co bym pomyślała o Poznaniu to to, że przymrę tam głodem (trust me, mam rodzinę w Poznańskiem ;)), jednak wspomniane już przestrzenie MTP skutecznie zniechęciły mnie do wyskoczenia do miasta na lunch. Zanim bym wyszła z MTP, to by było po przerwie...<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQkbYiPXWVqLLqCYJtFh7b5WX68zUtWWt66dIbFI9pMbjBtEBeTgi4WOkV7fM1Rlfp4j3bhlwiK-PQlaGjDs4vNk6-9X3hGhvpfccGDdKVgCGQmRFP3xeHaxJj_bwkfyUj1tXNgU0_JEQ/s1600/_MG_9674.tif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="911" data-original-width="1366" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQkbYiPXWVqLLqCYJtFh7b5WX68zUtWWt66dIbFI9pMbjBtEBeTgi4WOkV7fM1Rlfp4j3bhlwiK-PQlaGjDs4vNk6-9X3hGhvpfccGDdKVgCGQmRFP3xeHaxJj_bwkfyUj1tXNgU0_JEQ/s640/_MG_9674.tif" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Poznań</td></tr>
</tbody></table>
I to by było tyle. Choć nie, jeszcze coś:<br />
<h4>
Poznaniu, proszę, wyburz "chlebak". To czyste zło jest. Pod każdym możliwym względem. </h4>
<br />
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-7570470944204596932017-05-19T14:25:00.000+02:002017-05-19T16:05:49.914+02:00Renowacja kamienic, czyli wielkie sprzątanie<h3 style="text-align: justify;">
<span class="MsoSubtleEmphasis"></span></h3>
<h3 style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kojarzycie kamienicę "z globusem" na wrocławskim Rynku? Ostatnio wypiękniała. Udało mi się porozmawiać z kimś, kto uczestniczył w pracach renowacyjnych dawnego domu handlowego Trautnera. Jolanta Bernal opowiedziała mi o kulisach tej wielkiej magii... i o tym, skąd są najlepsze widoki w mieście ;). </span></b></h3>
<div>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ewelina Kodzis: Od jak
dawna tak sobie „rzeźbisz”? </span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jolanta Bernal: Renowacją zabytków zajmuję się od 10 lat. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Jakie
przygotowanie trzeba mieć do takiej pracy? </span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Jesteśmy po różnych szkołach, różnych kierunkach. Ja
ukończyłam renowację zabytków w Szkole Wyższej Rzemiosł Artystycznych i
Zarządzania we Wrocławiu, pracuję z magistrami ASP, specjalistami od rzeźby, ceramiki…
Pracę w firmie Rodonit zaczęłam od wakacyjnych praktyk. Jakiś czas później
wróciłam i już zostałam. Niektórych wciąż to dziwi, że jak to – „kobieta na
budowie”… Ale w obecnym zespole mam jeszcze 3 koleżanki. <o:p></o:p></span></span><br />
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAIgnxmmtYuBDdvNhMVgIeBqO3t_q3HZDI25_udFITjF2FABqMakYS2ONTpko9tZsqHlD2SRML9sFhX4kcN5wFXXURkk4GnKLqn86HuoFClAsZ2APlSXeFMl1oQslzWABEs048keHtcbM/s1600/JB+ok%25C5%2582adka.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="474" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAIgnxmmtYuBDdvNhMVgIeBqO3t_q3HZDI25_udFITjF2FABqMakYS2ONTpko9tZsqHlD2SRML9sFhX4kcN5wFXXURkk4GnKLqn86HuoFClAsZ2APlSXeFMl1oQslzWABEs048keHtcbM/s640/JB+ok%25C5%2582adka.png" width="640" /></a><span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Pierwszy
poważny punkt w portfolio?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 107%;">- Kościół św. Macieja i jego piękne wieże. To takie moje
hobby, „kolekcjonuję” wieże – lubię to robić, bo na górze mam spokój i piękne widoki.
Dlatego z radością pracowałam przy odnawianiu Archikatedry pw. św. Jana
Chrzciciela czy</span> <span style="line-height: 107%;">Kolegiaty Świętego Krzyża i kościoła św. Bartłomieja na
Ostrowie Tumskim. Marzy mi się jeszcze renowacja kościoła pw. św. Michała
Archanioła przy Prusa – myślę, że i to jest wspaniały punkt widokowy.</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 107%;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Spokój i
piękne widoki? Trudno mi uwierzyć, że to takie sielskie warunki.</span></span></b></h4>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- To prawda, bywa trudno. Dużo kurzu, zanieczyszczeń, latem
za gorąco, zimą za zimno. Czasami wydaje się, że pogoda jest akurat, ale na
wysokości dochodzą silne podmuchy wiatru, co też nie ułatwia pracy. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Kiedy
więc najlepiej zaczynać renowację?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Zwykle zaczyna się wiosną, gdy temperatura się
podnosi. Prace przy kamienicy Rynek 49
zaczęliśmy w czerwcu i właściwie większość skończyliśmy do jesieni.
Jednocześnie zajmowaliśmy się frontem i elewacją od podwórza. Wiadomo, że
niektóre etapy prac są niezwykle czasochłonne…<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Jakie są
etapy prac w przypadku takiej kamienicy? Jesteśmy firmą, wygrywamy przetarg i…
co dalej?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Oczywiście dokumentacja i projekt. Gdy wszystko jest gotowe
zaczyna się czyszczenie budynku. Mycie do skutku. To męczący, ale bardzo ważny
etap. Wiele rzeczy można np. zamalować, ale jeśli się to doczyści, efekt będzie
o wiele lepszy. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg5okujWfvGiWh1ca4fVlvncGs-xD1Zy3zPBlEk29hVkaS1i_5uhINL0eTxG29vpCuQ4voe7kk5yrWOZ5QE_hp_Mou4SYtuVGLoTGNTIhjVkdBabLISqEmaj711lK_KUZPF_j7KZmKBaA/s1600/18553227_10211870017577727_493082826_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg5okujWfvGiWh1ca4fVlvncGs-xD1Zy3zPBlEk29hVkaS1i_5uhINL0eTxG29vpCuQ4voe7kk5yrWOZ5QE_hp_Mou4SYtuVGLoTGNTIhjVkdBabLISqEmaj711lK_KUZPF_j7KZmKBaA/s640/18553227_10211870017577727_493082826_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Rynek 49</td></tr>
</tbody></table>
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Jak długo
trwało to wielkie sprzątanie pod nr 49?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Czyściliśmy całość wiele razy, dlatego zajęło nam to parę
tygodni. Pogoda też nie ułatwiała zadania – we Wrocławiu panowały wówczas
straszne upały. Ale, jak wspominałam, ten etap jest bardzo ważny – im
dokładniej coś wyczyścimy, tym lepsze będą efekty późniejszych prac
renowacyjnych. Czasami widzę rzeźby, które ktoś zniszczył, bo przedobrzył –
zamiast doczyścić to, co się da, postanowił całość wypiaskować. „Bo było
czarne”. Nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, bo jeśli kamień jest w kiepskim
stanie, to można zniszczyć oryginalną strukturę, szczegóły formy. Przy
piaskowaniu niesamowicie ważne są wiedza i doświadczenie firmy, która to robi. Elewacja
kamienicy z globusem jest cała z piaskowca, więc praktycznie wszystko było do
czyszczenia. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Co dalej,
kiedy już wszystko wyczyszczone?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Łatanie dziur, uzupełnianie ubytków. W przypadku numeru 49
brakowało szczytu kamienicy – musieliśmy zamontować go na nowo. I co ciekawe –
jest to oryginał, który zdjęto parę lat temu (obawiano się, że spadnie). Taki
montaż nie jest prosty… <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Domyślam
się. Ale czy to oznacza, że jest szansa dla </span><span style="color: #cccccc;"><a href="http://wroclawskie-kamienice.blogspot.com/2012/05/ul-piastowska-25.html" style="color: #cccccc;" target="_blank">anioła z Piastowskiej</a>?</span><span style="color: #660000;"> Można go
zdjąć, przechować i kiedyś… może wróci w pełnej krasie… ? Z tym, że anioł jest
całkiem pokaźny, to pewnie by skomplikowało całą operację… </span></span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Nasz „szczycik” kamienicy miał około dwóch metrów. Z dołu
może wydawać się niepozorny, ale zapewniam, że to nie jest drobiazg…<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- OK, nie
mam pytań – dobrze, że go zdemontowano zanim spadł. </span></span></b><b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Zatem: uzupełniamy ubytki. A co jeśli nie wiemy, co było w danym miejscu?</span></span></b></div>
</h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Czasami odtwarza się to na podstawie starych zdjęć,
zachowanych projektów, ale o tym decyduje już konserwator. W przypadku
omawianej kamienicy mieliśmy szczęście – wszystko było doskonale zachowane.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Jakieś
wiekopomne znaleziska podczas prac? </span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Nic z tych rzeczy. Gdy wchodzi nasza ekipa, budynek jest
już z reguły doszczętnie „wypatroszony” – nad takimi pracami czuwa archeolog. Wiem,
że w naszej kamienicy w piwnicach znaleziono kamienie ze starego, gotyckiego
portalu. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWK_RWSIE0i6ZVMurFQb2yUOrvFDg52oJ_TG0q8CQNvyDAHgt6Belwai2m4ykiEul-7mgTjRsf8vTVgCitorMNkwdKIZCbqkNWBC9KDY3dem-Fnb9u7FwfgSMCPSrQRQ4GVw_GV7CGDFM/s1600/18516512_10211869954896160_2048525212_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWK_RWSIE0i6ZVMurFQb2yUOrvFDg52oJ_TG0q8CQNvyDAHgt6Belwai2m4ykiEul-7mgTjRsf8vTVgCitorMNkwdKIZCbqkNWBC9KDY3dem-Fnb9u7FwfgSMCPSrQRQ4GVw_GV7CGDFM/s640/18516512_10211869954896160_2048525212_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rynek 49</td></tr>
</tbody></table>
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Pora na
wisienkę na torcie, tudzież globus na kamienicy.</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Musiał być zdemontowany, to była duża operacja. Inwestorowi
zależało na tym, by zachować możliwie najwięcej oryginalnych elementów (a więc
czyszczenie i renowacja), a brakujące dorobić dokładnie na wzór oryginałów.
Szybki wykonała inna firma, ale montowaliśmy je my. Na globusie był pierwotnie
napis, ale nic się nie zachowało i nie odtwarzaliśmy go.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">-
Załataliśmy braki. Co dalej?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- To już końcówka naszych prac. Gotową fasadę kamienicy nr 49
poddaliśmy jeszcze procesowi hydrofobizacji – pokryliśmy ją środkiem chroniącym
przed wnikaniem wilgoci. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 107%;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<b><span style="line-height: 107%;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">-
Podsumowując to, o czym opowiedziałaś – ta kamienica miała chyba szczęście?</span></span></b></h4>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Tak, dobrze zachowane sztukaterie, fasada bez większych
ubytków, na parterze oryginalne płytki, a do tego wszystkiego inwestor, który
nie bacząc na koszt przywiązuje dużą wagę do detali i polega na zdaniu
specjalistów. Dla tego samego inwestora pracowałam też przy kamienicy przy ul.
Rzeźniczej 28 i tamtą współpracę również wspominam bardzo dobrze. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Efekty prac renowacyjnych nigdy nie będą tak trwałe jak coś zbudowanego na
nowo, od podstaw. Jednak wiadomo, że zawsze cenniejszy jest budynek poddany
renowacji niż całkowicie odbudowany. W tej pracy nie jestem i nie czuję się twórcą.
Artyści to artyści, ja jestem rzemieślnikiem. Choć często gdy pracuję na
fasadzie słyszę z dołu „A co pani tam rzeźbi?”… </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie-w_54hk1BnFXn-hgVLFmeuymgnTEaywQe7mijNVpRp8M54GNNtVQB1h92kFOh7bf9XhZJQ_Kct0GzPCEkVAk653f8pwdGarN71xEzr0IPWBnhWQFCOVkd6v0lBf7RVbU9QKYTtgYRrY/s1600/globus.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie-w_54hk1BnFXn-hgVLFmeuymgnTEaywQe7mijNVpRp8M54GNNtVQB1h92kFOh7bf9XhZJQ_Kct0GzPCEkVAk653f8pwdGarN71xEzr0IPWBnhWQFCOVkd6v0lBf7RVbU9QKYTtgYRrY/s640/globus.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rynek 49</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jolancie dziękuję za rozmowę i za wszystkie zdjęcia detali kamienicy. Koniecznie zajrzyjcie do galerii - znajdziecie tam fotki "przed & po". ;).</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<h2>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157683905159036" target="_blank">[GALERIA]</a></span></h2>
</div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-4812112336716541792017-04-27T14:33:00.000+02:002017-04-27T15:26:10.725+02:00Pałacyk Wiskotta<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Dzielnica: Stare Miasto</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Osiedle: Przedmieście Świdnickie</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Ulica: Podwale, dawniej: </span></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;"><span class="sz6">Schweidnitzer Stadtgraben</span> (Podwale Świdnickie)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: 14px;"> </span><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><a href="https://www.google.com/maps/d/u/0/edit?ll=51.103478471948634%2C17.039054849999957&spn=0.00394%2C0.009645&msa=0&mid=1VTGdq_QjZ-UtTaPglKhkv0gP6zc&z=18" rel="nofollow" target="_blank">Podwale 63</a></span></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Dzisiaj będzie na bogato! </span></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;">Przed Wami nie jakaś #typowaczynszówka, tylko pałacyk. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;">Taką rezydencję przy Podwalu 63 zaprojektował w 1897 r. architekt Wilhelm Werdelmann dla Theodora Wiskotta. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;">O tym, że wrocławski radca, przemysłowiec i wydawca nie biedował, zapewnia każdy detal fasady. Wszystkie misterne zdobienia wykonane są z brązowego piaskowca (podczas gdy standardowo wykonywano je w tynku, gipsie, stiuku). Sam architekt był już wówczas znany m. in.ze zwycięskiego projektu łaźni miejskiej przy ul. Teatralnej.</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhob8QcqOFm186A3BCC9lfEZ2fZFG0x0vLp6tOGHgCLdcZToemreh4VLwoVt_sdpb7KxHmsotTsHZRWToGr5nuqpGL19me5E1CTC-JVKyc_fd3HNpxeRcDSMAAxLjnyNpszh79uAHjv6c0/s1600/IMG_5222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhob8QcqOFm186A3BCC9lfEZ2fZFG0x0vLp6tOGHgCLdcZToemreh4VLwoVt_sdpb7KxHmsotTsHZRWToGr5nuqpGL19me5E1CTC-JVKyc_fd3HNpxeRcDSMAAxLjnyNpszh79uAHjv6c0/s640/IMG_5222.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Portal pałacyku Wiskotta | Podwale 63</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;">Wiskott nie zdążył się nacieszyć tym lokum. Współwłaściciel </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Fabryki Papieru Kolorowego oraz wydawnictwa C.T. Wiskott (Die Fabrik Bunter Papiere, Buch und Steindruckerei von C.T. Wiskott) zmarł w 1901 r. Pochowano go na nieistniejącym już cmentarzu św. Maurycego, gdzieś między ul. Kamienną a ul. Spiską.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI7coe3EH3Aet1WCBeNsJrj1q3SuH1u9-wmTQF6RzUCLvEufeTs9OKgofQQjJhdSJF-DY79bJgabLmQDv9jGfyfwjU9ReY1BLljnXdZ3FsU4l3DTWecBBU2iT8Y8qfh5bxAcLwR1Mk8w4/s1600/IMG_5216.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI7coe3EH3Aet1WCBeNsJrj1q3SuH1u9-wmTQF6RzUCLvEufeTs9OKgofQQjJhdSJF-DY79bJgabLmQDv9jGfyfwjU9ReY1BLljnXdZ3FsU4l3DTWecBBU2iT8Y8qfh5bxAcLwR1Mk8w4/s640/IMG_5216.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Podwale 63</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Od 1928 roku w budynku mieściła się siedziba Stowarzyszenia Kupieckiego UNION, a od 1937 - biura. W 1994 roku budynek odrestaurowano. Obecnie Pałacyk Wiskotta można kupić lub wynająć. </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_gkvgysD1fXwTmzWsye7Hg9gj6AylqF_h0EIGkNCJ_GLtDmZ70X-d4GnemcU9cuIaeqb5SUH6tjA36KvMknnmKFTwqhB1_ocUz4IAkgpg3lc0obk72Cmba4l-CBxeWteLyQrLsfYJsnU/s1600/IMG_5279.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_gkvgysD1fXwTmzWsye7Hg9gj6AylqF_h0EIGkNCJ_GLtDmZ70X-d4GnemcU9cuIaeqb5SUH6tjA36KvMknnmKFTwqhB1_ocUz4IAkgpg3lc0obk72Cmba4l-CBxeWteLyQrLsfYJsnU/s640/IMG_5279.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Attyka | Podwale 63</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;">Najbardziej charakterystyczną ozdobą kamienicy jest jej grzebieniasta attyka. Pozostałe dekoracje są raczej stonowane - motywy heraldyczne, roślinne, ale także... zwierzęta morskie! Przyznaję, że raki są kosmiczne, ale osobiście pozostanę wierną fanką przepięknej bramy. </span><span style="font-family: "trebuchet ms", sans-serif; text-align: justify;">Zapraszam do galerii, jest co oglądać. </span><br />
<br />
<h3>
<span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157679873786814" target="_blank">[Galeria]</a></span></span></h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwzB-auIvI66CfpWTodNMHz2quH4dVvdsuot0dTWUa8hfuStCQcJ6uk0XijzWQCIzLyLtkNeivxwQuii2DaZzTvvAbTmDTDKrAJHXq7uxTFzaZ6LpAcO6rmp9ob_aFZsG_wXdRhyiTgRI/s1600/IMG_5282.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwzB-auIvI66CfpWTodNMHz2quH4dVvdsuot0dTWUa8hfuStCQcJ6uk0XijzWQCIzLyLtkNeivxwQuii2DaZzTvvAbTmDTDKrAJHXq7uxTFzaZ6LpAcO6rmp9ob_aFZsG_wXdRhyiTgRI/s640/IMG_5282.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Frutti di mare ;) | Podwale 63</td></tr>
</tbody></table>
<h4>
<span style="text-align: justify;"><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Na koniec mam dla Was pytanie-propozycję. Macie ochotę obejrzeć wnętrza pałacyku? Chciałabym zorganizować tam spotkanie w stylu photo day. Co Wy na to? Dajcie znać w komentarzach. :)</span></span></h4>
<span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-48911124635981425432017-04-06T12:55:00.000+02:002017-04-25T11:16:17.815+02:00Poznam Poznań - wiaruchna czeka!<h3 style="text-align: justify;">
Pod koniec maja wyruszam na Blog Conference Poznań. To będzie mój debiut na tej konferencji. Skusił mnie już sam opis wydarzenia - prelekcje, panele dyskusyjne, no i warsztaty. Później poczytałam opinie tych, którzy byli&widzieli... I wyszło, że naprawdę warto. </h3>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A skoro już wybieram się do stolicy Wielkopolski, to grzechem by było nie przyjechać trochę wcześniej. Poznańska secesja się sama nie obfotografuje. Na co poświęcić wolne popołudnie przed konferencją? Wiem już, że Wilda i że koniecznie Jeżyce. Wiem też, że ze zdjęć, które tam zrobię, powstanie wysoce nieprzyzwoity folder na moim dysku. Podejrzewam, że wyjadę ze złamanym sercem. Bo Wrocław mój aż tak secesją nie epatuje... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj05skRlIqW17SCCb3y5ZCIfpzhc8Mgmqd8urJM5wbDqCIO4cad-epx4WKOZ2_z-ekWm7-PmY6YXK7885P6_4PjS7ipJZbpfgZjQe67bLFyDeeYxp0ykW-qT76VS1cJ7aY4pODlUynWTZQ/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.bmp" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="473" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj05skRlIqW17SCCb3y5ZCIfpzhc8Mgmqd8urJM5wbDqCIO4cad-epx4WKOZ2_z-ekWm7-PmY6YXK7885P6_4PjS7ipJZbpfgZjQe67bLFyDeeYxp0ykW-qT76VS1cJ7aY4pODlUynWTZQ/s640/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.bmp" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wiaruchna czeka!</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kto się wybiera na Blog Conference Poznań? Może jakaś wcześniejsza blogerska integracja połączona ze zwiedzaniem miasta :)?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS. A tak z innej beczki. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaalarmowali mnie we wtorek, że ktoś włamał się na Instagrama Wrocławskich Kamienic. Na szczęście udało mi się go odzyskać. Po tym, jak straciłam konto w lutym... nie wiem czy miałabym ochotę zaczynać po raz trzeci. Biorąc pod uwagę to, że tego samego dnia o nieudanych próbach logowania się na mój profil poinformował mnie Twitter "kamieniczny" i prywatny, to wszystko człowiekowi opada. Ręce, zapał, cukier we krwi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-795305519445411832017-03-31T09:04:00.000+02:002017-04-03T09:21:03.968+02:00ul. Podwale 61 po remoncie<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Dzielnica: Stare Miasto</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Osiedle: Przedmieście Świdnickie</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Ulica: Podwale, dawniej: </span></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;"><span class="sz6">Schweidnitzer Stadtgraben</span> (Podwale Świdnickie)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: 14px;"> </span><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><a href="https://www.google.com/maps/d/u/0/edit?mid=zRSNasx8F8F4.knvHNr2bk57Y&msa=0&ll=51.110225%2C17.03016&spn=0.00394%2C0.009645" target="_blank">Podwale 61</a></span></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kopciuszek z Podwala już od pewnego czasu jest wyszykowany na bal ;). Moja ulubiona trasa spacerowa zyskała kolejny jasny punkt. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">O tym, jak wyglądała przed remontem, a także o jej historii pisałam <span style="color: #660000;"><a href="http://wroclawskie-kamienice.blogspot.com/2014/12/ul-podwale-61.html" target="_blank">tutaj</a></span>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://c1.staticflickr.com/3/2889/33769614685_c492143d92.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr-5fkMDvx1kY3sAGo56LFHuOax1mRfgw7Zd84jNeVmH-QHIKbR51JOEA_G7iRwEYGeR5qqyVaLX-JTNIa61YhMleAMS2Eb_B1z_ocg8DxNJHteqkCh_1FFq9Soaf2MwtIKSW_9ZJzxuU/s1600/_MG_9203.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr-5fkMDvx1kY3sAGo56LFHuOax1mRfgw7Zd84jNeVmH-QHIKbR51JOEA_G7iRwEYGeR5qqyVaLX-JTNIa61YhMleAMS2Eb_B1z_ocg8DxNJHteqkCh_1FFq9Soaf2MwtIKSW_9ZJzxuU/s640/_MG_9203.png" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTANgZ24tLuikbRSUlzTI5mxcytKW_DarnES34bMFlytkAZ0BHtXaezxdf6jm-0I7SkkLM1CvEVXOezH0X50RA4MUxwWBoIJ1yY4ESqL6LMlygxbQdCxXtjFaCgZc09JA-OUNxFwdtlqc/s1600/_MG_9187.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTANgZ24tLuikbRSUlzTI5mxcytKW_DarnES34bMFlytkAZ0BHtXaezxdf6jm-0I7SkkLM1CvEVXOezH0X50RA4MUxwWBoIJ1yY4ESqL6LMlygxbQdCxXtjFaCgZc09JA-OUNxFwdtlqc/s640/_MG_9187.png" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU53Y38O3WHhxQhxzmhiiOfYXScNkILA3TII1PIwpZhyphenhyphen4wGkKrrLJvLYwysm1EopBHb7Z0NqpivcqDFvFU_yWxze5_Jmou7W0DvqrbT9Qk-YT5PWofKDKAkBH2sq98Fir3XZKAYSVlnzY/s1600/_MG_9204.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU53Y38O3WHhxQhxzmhiiOfYXScNkILA3TII1PIwpZhyphenhyphen4wGkKrrLJvLYwysm1EopBHb7Z0NqpivcqDFvFU_yWxze5_Jmou7W0DvqrbT9Qk-YT5PWofKDKAkBH2sq98Fir3XZKAYSVlnzY/s640/_MG_9204.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr6slp9RSeUNCyx6u96oNIGkmevG2uo67ZQTbHLnxwr0QyxHpTzdZkIQ8IGGTRM6hhltuhJJsg9bpK2hysoK3n6NVyIWNNqUAsiMr1cgZyxp214kPMN8BWkRvimPb3nTwtiClH6wgrNhc/s1600/_MG_9184.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr6slp9RSeUNCyx6u96oNIGkmevG2uo67ZQTbHLnxwr0QyxHpTzdZkIQ8IGGTRM6hhltuhJJsg9bpK2hysoK3n6NVyIWNNqUAsiMr1cgZyxp214kPMN8BWkRvimPb3nTwtiClH6wgrNhc/s640/_MG_9184.png" width="640" /></a></div>
<br />
<h4>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157680087718751" target="_blank">Więcej zdjęć Kopciuszka [galeria]</a>. </span></h4>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Koniecznie obejrzyjcie bramę :)! </span><br />
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-22848329934908506422017-03-24T13:40:00.000+01:002017-03-24T14:58:37.415+01:00Wystawa w Galerii Ossolińskiej<div style="text-align: justify;">
<h3>
Kamienica pod Złotym Słońcem gościła już kiedyś na łamach mojego bloga <a href="http://wroclawskie-kamienice.blogspot.com/2013/08/ul-rynek-6.html" target="_blank"><span style="color: #660000;">(notka: Rynek 6)</span></a>. Dziś powraca, bo i okazja ku temu odpowiednia: w Muzeum Pana Tadeusza podziwiać można wystawę opowiadającą historię tego wspaniałego budynku.</h3>
<br />
<div style="text-align: justify;">
„Każda epoka pozostawiała w tym budynku trwałe ślady ważkich wydarzeń historycznych i artystycznych. W tej kamienicy – jak w zwierciadle – odbija się bogata historia naszego miasta i regionu. Od XIII wieku zawsze ambicją jej właścicieli było, aby stała się najcenniejszą rezydencją miejską i ozdobą rynku dumnego europejskiego miasta. I tak pozostało do dzisiaj.”</div>
<span style="font-size: xx-small;">A. Dobrzyniecki, P. Oszczanowski - "Pod Złotym Słońcem. Rynek 6 we Wrocławiu – dom mieszczan, rezydencja władców, arcydzieło architektury" </span><br />
<h4>
</h4>
<h4>
<span style="color: black;"><a href="https://muzeumpanatadeusza.ossolineum.pl/pl/wystawy-czasowe/historia-kamienicy-pod-zlotym-sloncem" target="_blank">Wystawa w Galerii Ossolińskiej</a></span></h4>
Od 1 marca do końca maja w galerii na dziedzińcu Muzeum macie szansę podziwiać wystawę planszową prezentującą historię Kamienicy Pod Złotym Słońcem. Wystawie towarzyszy broszurowa publikacja z tekstami Beaty Maciejewskiej, więc podczas zwiedzania nie trzeba robić notatek ;). Warto też wspomnieć, że teksty są w trzech językach: polskim, angielskim i niemieckim, a całość jest niezwykle przyjemna dla oka (za opracowanie graficzne odpowiadał Wojtek Świerdzewski).<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1yBcDaqiL6_cWS4LnjeJ4HSmRS1oJ255LmjNgw9j3gxHSaKyVjL66dVUhQKrr0983YI2WdUFwUhMM31soR-hJ1DSd03XmIwqpSw-t2uxgVG7q1Q3xzjZcLdETug7iFKvytp3brtIFlb0/s1600/board-1854180.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="372" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1yBcDaqiL6_cWS4LnjeJ4HSmRS1oJ255LmjNgw9j3gxHSaKyVjL66dVUhQKrr0983YI2WdUFwUhMM31soR-hJ1DSd03XmIwqpSw-t2uxgVG7q1Q3xzjZcLdETug7iFKvytp3brtIFlb0/s640/board-1854180.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Broszura towarzysząca wystawie</td></tr>
</tbody></table>
Wnętrza przyprawiają o rumieńce - zarówno ilością, jak i... hm, tematyką zdobień. Rozpusta, dołownie i w przenośni. W tej kamienicy zatrzymywali się królowie i cesarze (w tej i w jej sąsiadkach - Pod Siedmioma Elektorami i Pod Błękitnym Słońcem). Kogo gościły te mury i jak zmieniał się wygląd budynku przez wieki? Wszystkiego dowiecie się z wystawy.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDoyALEpT6_YoIxvk4W7oUtm8caEUOybWR7DXa-Kx8lKBtZ1omoIQ87Ey0B1XsJM1teQBokZMBfYl7DEdAamTIYfww6vd-nQYCBkFt7vlZuVMrvTOVmbtV9s37WdYN3KIbp10_gX54-gU/s1600/_MG_9122-Edit.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDoyALEpT6_YoIxvk4W7oUtm8caEUOybWR7DXa-Kx8lKBtZ1omoIQ87Ey0B1XsJM1teQBokZMBfYl7DEdAamTIYfww6vd-nQYCBkFt7vlZuVMrvTOVmbtV9s37WdYN3KIbp10_gX54-gU/s640/_MG_9122-Edit.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Złote Słońce w pełnej krasie</td></tr>
</tbody></table>
<h4>
Do poczytania i obejrzenia</h4>
W styczniu Ossolineum wydało książkę Arkadiusza Dobrzynieckiego i Piotra Oszczanowskiego "Pod Złotym Słońcem. Rynek 6 we Wrocławiu – dom mieszczan, rezydencja władców, arcydzieło architektury", którą dzięki uprzejmości Muzeum Pana Tadeusza właśnie pilnie studiuję i której fragment zacytowałam na początku notki. Więcej o samej książce pojawi się na blogu już niebawem, a narazie serdecznie polecam Wam wystawę w Galerii Ossolińskiej. Wstęp jest wolny. Muzeum Pana Tadeusza czeka na Was od wtorku do niedzieli w godzinach 10.00-18.00.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgkFYGHLl_r6ERDMFYvy5V6EtTWQdTMeRrlAc4Rfb04fEfaqxL9u_EJVxpbpr9pWtr_PyFQwJl71JY0B_SxRdUfFTpN8KAWt-cNrBkenAJedd1fm-p3dtf-ehsr81yFUy-p6gqm2jUsaI/s1600/_MG_9118-Edit.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgkFYGHLl_r6ERDMFYvy5V6EtTWQdTMeRrlAc4Rfb04fEfaqxL9u_EJVxpbpr9pWtr_PyFQwJl71JY0B_SxRdUfFTpN8KAWt-cNrBkenAJedd1fm-p3dtf-ehsr81yFUy-p6gqm2jUsaI/s640/_MG_9118-Edit.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wystawa w Galerii Ossolińskiej</td></tr>
</tbody></table>
Kamienica Pod Złotym Słońcem<br />
Rynek 6, 50-106 Wrocław<br />
tel. 71 75 50 640<br />
info@ossolineum.pl<br />
www.muzeumpanatadeusza.ossolineum.pl<br />
<br />
<br /></div>
<h4>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></h4>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-39145961156716505262017-03-16T10:46:00.000+01:002017-03-17T10:30:02.643+01:00Potencjał drzemiący w murach <div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h3>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b></h3>
<h3>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">W tegorocznej edycji <a href="http://www.remontroku.pl/" target="_blank"><span style="color: #666666;">konkursu Muratora Remont Roku 2016</span></a>, w kategorii Wnętrza zwyciężył projekt przebudowy mieszkania w jednej z wrocławskich kamienic. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ile sił, czasu i nakładów wymaga taki remont? </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">O tym miałam przyjemność porozmawiać z autorem projektu, architektem </span><a href="http://sarp.jgora.org.pl/?page_id=110" style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;" target="_blank"><span style="color: #666666;">Wojciechem Drajewiczem</span></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> z jeleniogórskiego studia<span style="color: #660000;"> </span></span><a href="http://arcada.com.pl/" style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;" target="_blank"><span style="color: #666666;">ArCADa</span></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">. </span></b></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<h4>
<b><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b></h4>
<h4>
<b><span style="color: #660000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ewelina Kodzis: Czy budynek, w którym
znajduje się mieszkanie, jest wpisany do rejestru zabytków?</span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Wojciech Drajewicz: Nie, nie jest w rejestrze, ale znajduje się w strefie
ochrony konserwatorskiej. To jednak nie wpłynęło w żaden sposób na proces
remontu. Konserwator nie ingeruje w to, jak przebiegają prace w mieszkaniu,
jeśli jego wnętrze nie jest chronione. W tym przypadku ochronie podlegała
elewacja kamienicy, a to nas bezpośrednio nie dotyczyło. </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- W jakim stanie jest
kamienica? </span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Początkowo zniechęciła nas jej klatka schodowa – jest mocno
zaniedbana. Jednak to ma szansę się zmienić. Pojawił się już domofon, brama
jest zamykana, trzeba teraz wyremontować schody i położyć nowe tynki. Od strony
podwórka można budynek zaizolować. Od strony ulicy fasada pokryta jest cegłą,
którą trzeba będzie wyczyścić. To prace do wykonania w perspektywie kilku lat.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvuFM0wvpcjPheTu_s0K6Eale831LXCkN29AlDE-WgSX4FDnq_rs8hblqhDqjvZaO0pZ5uA7dEcjJL2xjDqiUqCwNJb2zg0r52DlJxMWzpjliWry4-taMHaCDa-9ksc8a-kATD4ib0gQw/s1600/PM_415_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvuFM0wvpcjPheTu_s0K6Eale831LXCkN29AlDE-WgSX4FDnq_rs8hblqhDqjvZaO0pZ5uA7dEcjJL2xjDqiUqCwNJb2zg0r52DlJxMWzpjliWry4-taMHaCDa-9ksc8a-kATD4ib0gQw/s640/PM_415_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zwycięski projekt / fot. Piotr Mastalerz, Murator</td></tr>
</tbody></table>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- A samo mieszkanie? </span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Małżeństwo, które zamieszkiwało ten lokal, zdecydowało się
przenieść do mniejszego mieszkania. To ma ponad 100 m kw. i czuli, że jest dla
nich po prostu za duże. Rozkład pomieszczeń nie był oryginalny, podczas
wcześniejszych remontów zmieniono układ ścian działowych. Poprzedni właściciele
przenieśli kuchnię i łazienkę w inne miejsce, utworzyli dość duży salon, a
pozostałe – średniej wielkości – pokoje były w amfiladzie. Nie był to
komfortowy układ funkcjonalny. Z oryginalnego wyposażenia mieszkania zachował
się stary piec z interesującymi kaflami.
Rozebraliśmy go, ale zostawiliśmy kafle. Być może nowi lokatorzy pokuszą
się kiedyś o zbudowanie repliki. Na sufitach były oryginalne stiuki, plafony,
ale wszystkie w kiepskim stanie. Specjaliści oferowali, że mogą zrobić odciski
i odtworzyć brakujące elementy, jednak
przez wielokrotne malowanie sztukaterie zatraciły swój rysunek,
wyrazistość. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że wykonamy nowe, oczywiście
gipsowe, pasujące do tego wnętrza, dość bogato zdobione. W całym mieszkaniu
były stare, częściowo niesprawne instalacje. Nieliczne drewniane drzwi
pokrywała farba olejna. Piękne podłogi ukrywały się pod kilkoma warstwami
dywanów. <o:p></o:p></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzOmmcCxLSD2kJlpUduJV0Jmz0TzzvHkIirv2AaNflfzH99a42035p9NoF6kzjcPPS4pdEHXVTZXB2IUb2jztJyKPxiaz3Fl0AP5SkAOzDRiMJOCjl8jtmAPOwW_RP2hrZCWw70OYmfXU/s1600/IMG_5440.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzOmmcCxLSD2kJlpUduJV0Jmz0TzzvHkIirv2AaNflfzH99a42035p9NoF6kzjcPPS4pdEHXVTZXB2IUb2jztJyKPxiaz3Fl0AP5SkAOzDRiMJOCjl8jtmAPOwW_RP2hrZCWw70OYmfXU/s640/IMG_5440.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tak było... / fot. Wojciech Drajewicz</td></tr>
</tbody></table>
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Co zdecydowało o
zakupie tego konkretnego lokalu?</span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Mieszkanie miało wspaniałą atmosferę, doskonałą lokalizację,
wysokie wnętrza... Inwestorzy od dawna
szukali za moim pośrednictwem mieszkania we Wrocławiu. Biuro nieruchomości
podsyłało mi kolejne adresy, w sumie odwiedziłem
kilkanaście miejsc. Za każdym razem robiłem zdjęcia i pomiary, by po powrocie
do biura przeanalizować wszystkie dane i móc zaproponować inwestorom
najdogodniejsze dla nich rozwiązania możliwe do zastosowania w danym
mieszkaniu. Projekt tego konkretnego lokalu bardzo im się spodobał. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Zakupy na rynku
wtórnym, zwłaszcza w przypadku mieszkania w kamienicy, to trochę jak kupno kota
w worku… Na pierwszy rzut oka nie stwierdzimy w jakim stanie są tynki, podłogi,
instalacje. Na co „zwykły śmiertelnik” musi zwrócić uwagę podczas takich
oględzin? </span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- To wszystko jest kwestią potrzeb i preferencji. Moi
inwestorzy są w dobrej sytuacji finansowej, dlatego to nie stan mieszkania, a
jego potencjał był podstawowym kryterium wyboru. Liczyło się to, co da się z
niego wydobyć, by komfortowo mieszkać. Jednak jeśli chodzi o ocenę stanu
mieszkania - „zwykły śmiertelnik” nie będzie wiedział, na co patrzeć. Nie warto
podejmować takiego ryzyka, lepiej polegać na opinii kogoś doświadczonego. Porady
architektów kosztują, ale warto z nich skorzystać, gdyż mieszkanie to
inwestycja na dłużej. Dobrze jest wszystko przemyśleć, poznać słabe i mocne
strony lokalu, a z pomocą specjalisty – wykorzystać potencjał drzemiący w
murach. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Mając odpowiednie
fundusze, nie trzeba się obawiać kosztownego i skomplikowanego remontu. Ale czy
kamieniczne mieszkanie może kryć w sobie „niespodzianki”, które będą nie do
przeskoczenia? </span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Pracuję w zawodzie ponad 30 lat, więc ocena stanu tego
mieszkania nie przysporzyła mi problemów. Ale pewnie takie „niespodzianki”
istnieją… Budowlaniec lub architekt z doświadczeniem z pewnością zwróci na nie
uwagę. <o:p></o:p></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY0xJUvgs1ve4wuUScleaPupNNYTdpSjIexRTYRo52BRIZKdu-iziDpJYojKWOMWFVEqcndJaOAUSa666gbEpz9Ns84PKFoyJllmB3-IYLUkLijmdaz0UK3KHz1mow9houLSgnPeWt5BY/s1600/PM_410_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="420" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY0xJUvgs1ve4wuUScleaPupNNYTdpSjIexRTYRo52BRIZKdu-iziDpJYojKWOMWFVEqcndJaOAUSa666gbEpz9Ns84PKFoyJllmB3-IYLUkLijmdaz0UK3KHz1mow9houLSgnPeWt5BY/s640/PM_410_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zwycięski projekt / fot. Piotr Mastalerz, Murator</td></tr>
</tbody></table>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Co wymagało najwięcej
pracy? W mieszkaniu, o którym pisałam wcześniej, najbardziej wymagająca okazała
się podłoga. </span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Potwierdzam, podłoga to był prawdziwy horror. Chcieliśmy za
wszelką cenę ją zachować – to piękne, naturalne, stare drewno. Ale, jak
wspomniałem, podział pomieszczeń musiał zostać zmieniony, a więc i podłogę
należało położyć na nowo. Braki udało nam się uzupełnić dzięki brusom, z
których zbudowana była jedna ze ścian działowych. Postanowiliśmy również, że
nie będziemy cyklinować desek, tylko je odwrócimy. Wcześniej deski ułożone były
na szlace, którą zastąpiliśmy keramzytem. W samym salonie podłogę kładliśmy
przez dwa tygodnie. Jednak po ukończeniu prac efekt zrekompensował wszystko. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Deski oryginalnie były bez pióra i wpustu – i tak też je
ułożyliśmy. Nie są związane ze sobą, a wypełnienie z keramzytu i wełny
mineralnej nie stanowi dla nich oparcia, dlatego drewno cały czas pracuje.
Planujemy wypełnić przestrzeń między warstwą a deskami pianką montażową.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Jak długo trwał
remont?</span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Prace zaczęliśmy w lipcu, a skończyliśmy pod koniec
stycznia, czyli 7 miesięcy. To długo, ale trzeba podkreślić, że mieszkanie
przeszło kompletną przemianę – łącznie z układem ścian działowych czy
instalacjami. Odkryliśmy też prawdziwą perełkę, piękne sklepienie w obecnej
sypialni (wcześniejszej kuchni i łazience), dotychczas zasłonięte płytami
gipsowymi. Wyeksponowaliśmy cegły, pokazaliśmy łuki po starych otworach
drzwiowych.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS-jnc5MZ8Gjcv4zlHLbBKkyFB9QwX189JInm0rzCj2PIAsDURcPv8rtReW9_dzIrZKrTGq7fIjY93aUAxukRRehrDEXk8p4M76uZC8WWUwPnZN4Fec8P4k0Pb77EXYKG0KGaHIesk7Uk/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS-jnc5MZ8Gjcv4zlHLbBKkyFB9QwX189JInm0rzCj2PIAsDURcPv8rtReW9_dzIrZKrTGq7fIjY93aUAxukRRehrDEXk8p4M76uZC8WWUwPnZN4Fec8P4k0Pb77EXYKG0KGaHIesk7Uk/s640/5.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wręczenie nagród - Remont Roku 2016, kategoria Wnętrza / fot. Przemysław Szyszka/SE/East News</td></tr>
</tbody></table>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Czy remont przebiegał
typowo, bez niespodzianek?</span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- Nic mnie nie zaskoczyło w trakcie przebiegu prac, ale to prawdopodobnie
zasługa mojego doświadczenia. Mieszkam i pracuję w regionie, w którym jest dużo
starych domów. Inwestorzy podejmują się ich remontu, by organizować tam później
np. gospodarstwa agroturystyczne. Ten remont nie był problematyczny. Owszem,
pojawiły się pewne komplikacje podczas wykonywania instalacji, gdyż
przenieśliśmy łazienki w zupełnie inne niż dotychczas miejsca, jednak
ostatecznie wszystkie nasze plany udało się zrealizować. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></b><b><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="color: #660000;">- Podłoga położona na
nowo, nowe okna, nowe stiuki, nowe instalacje, nowe ściany… Remont i
wyposażenie takiego mieszkania to chyba koszt wyższy lub zbliżony do ceny
zakupu samego lokalu?</span></span></b></h4>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">- To prawda, jednak mieszkanie rekompensuje to swoją
powierzchnią, oryginalnymi elementami i wspaniałym położeniem. W coś takiego po
prostu warto zainwestować. W tej chwili jest tam duży salon (ok. 45 m kw.) z
aneksem kuchennym (ok. 14 m. kw.), dwie sypialnie, dwie łazienki i korytarz.
Nowi właściciele chcieli urządzić wszystko w stylu vintage, połączyć klasykę z
nowoczesnością. Mieli dokładnie sprecyzowane oczekiwania i plany. Efekty mówią
same za siebie - niedawno odwiedziła ich poprzednia lokatorka. Nie mogła
uwierzyć, że to to samo mieszkanie…</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
_________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSbxMIvRSE-1yJNU_nrpVjNAqzqy85elxrEE807-zoy-fz-M9nMcRediZ9_3K0XycEiW6nSG6vTuLcNh4QgLMOqJhB7S97zDCHHDJotp3yey6vOMXXHN4oauAu8rag8Opv6rHk7yDUwS8/s1600/MNDB+014+PSZ_p.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSbxMIvRSE-1yJNU_nrpVjNAqzqy85elxrEE807-zoy-fz-M9nMcRediZ9_3K0XycEiW6nSG6vTuLcNh4QgLMOqJhB7S97zDCHHDJotp3yey6vOMXXHN4oauAu8rag8Opv6rHk7yDUwS8/s640/MNDB+014+PSZ_p.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Remont Roku 2016 / fot. Przemysław Szyszka/SE/East News</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis zachęci Was do dzielenia się efektami prac remontowych w kamienicach. Tych najodważniejszych zapraszam do wzięcia udziału w kolejnej edycji konkursu Remont Roku. Więcej informacji o konkursie już niebawem na<a href="http://www.remontroku.pl/" target="_blank"><span style="background-color: white; color: black;"> tej stronie</span></a>. Pełną relację z tegorocznej gali oraz uzasadnienia wyborów jury można znaleźć <a href="http://muratordom.pl/remont-roku/aktualnosci/final-konkursu-remont-roku-2016,989_15591.html" target="_blank"><span style="color: black;">tutaj</span></a>.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-49639920338093932542017-03-09T19:55:00.000+01:002017-03-10T07:31:03.489+01:00Agnes z Rosenstraße<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Porządkując stare pliki natrafiłam na wywiad, który miałam kiedyś przyjemność przeprowadzić z rodowitą Wrocławianką. Materiał zmontował mój przyjaciel, Jakub Wilk. Pani pozostanie anonimowa (pod takim warunkiem zgodziła się na wykorzystanie tego materiału), ale na potrzeby narracji nazwijmy ją Agnes ;). Cała moja rozmowa z nią, bogato ilustrowana rodzinnymi zdjęciami, trwała kilka godzin, ale przyznam, że mogłabym jej słuchać znacznie dłużej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv3oW1bXXyu4SCdJVUzVRvYdSHB2k2nRZj3aN4hYdoQTpFLGkvpnEmCpVb7w0pl5HjGsSJN29yvplnyaZA4rWogE7U_ZfaIhL2n3gbhQKpDuliMi_kwp6hN_KkcK3mHyK99tJ4zNL8y0Y/s1600/old-photos-1941272.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv3oW1bXXyu4SCdJVUzVRvYdSHB2k2nRZj3aN4hYdoQTpFLGkvpnEmCpVb7w0pl5HjGsSJN29yvplnyaZA4rWogE7U_ZfaIhL2n3gbhQKpDuliMi_kwp6hN_KkcK3mHyK99tJ4zNL8y0Y/s640/old-photos-1941272.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><iframe frameborder="0" scrolling="NO" src="//chirb.it/wp/dM2ab7" width="320">If you can not see this chirbit, listen to it here http://chirb.it/dM2ab7</iframe><br />
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><br />
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><a href="https://chirb.it/dM2ab7" style="font-family: helvetica,arial,sans-serif; font-size: 8pt; margin: 5px; text-align: left;" title="Agnes z Rosen Strasse | social audio">Check this out on Chirbit</a><br />
<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-35760776188990508892017-03-02T19:30:00.000+01:002017-03-02T19:38:21.835+01:00ul. Ukryta 14<div align="LEFT" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b><span style="font-size: small;">Dzielnica: Śródmieście</span></b> <b><span style="font-size: small;"> </span></b></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Osiedle: Ołbin</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b><span style="font-size: small;">Ulica: Ukryta, dawniej: <span class="font3"><span class="sz6">Fiedlerstrasse</span></span></span></b></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b><span style="font-size: small;"><span class="font3"><span class="sz6"><br /></span></span></span></b></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: small;"><b> </b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: 20.8px;"><a href="https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1VTGdq_QjZ-UtTaPglKhkv0gP6zc&msa=0&ll=51.11749198640051%2C17.053998151021915&spn=0.00726%2C0.01929&z=20" target="_blank">ul. Ukryta 14</a></span></span><br />
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSIY8wXNTNxkk4hx9fTq5-dG5qVJssWwvlcjsUUrfbVm9khWguKTQqcegINuLCjJsT6zbavRPtyI5bvFqiUl81qRPU_NpmCGrW7bTCS79oDauDkAxwu3zj24VCbtOplnTYqoa5MigOi8/s1600/28198992172_7a894ed3c3_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSIY8wXNTNxkk4hx9fTq5-dG5qVJssWwvlcjsUUrfbVm9khWguKTQqcegINuLCjJsT6zbavRPtyI5bvFqiUl81qRPU_NpmCGrW7bTCS79oDauDkAxwu3zj24VCbtOplnTYqoa5MigOi8/s640/28198992172_7a894ed3c3_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Ukryta 14</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Ukrytą odwiedziłam wiele miesięcy temu, stąd na zdjęciach jeszcze zieleń w pełni. O ile ogródki frontowe można sfotografować, o tyle panującego tam spokoju - nie sposób. Bardzo nietypowa - jak dla Śródmieścia - atmosfera. Kamieniczki oddzielone od ulicy całkiem szerokim chodnikiem i przysłonięte bujną zielenią to niezbyt częsty widok. </div>
<div style="text-align: justify;">
Szkoda, że historia nie była łaskawsza dla tego miejsca. Ukryta jest Ukrytą ponoć dlatego, że po wojnie gruzowisko od strony ul. Sienkiewicza zasłaniało całą uliczkę. I pomyśleć, że kiedyś takie cuda tam stały...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQHtfgbXXMNUWOKIF2Eepsb86-GHZsEaAVMcxiaBRylwd5emXR7dfeu_m0kz1zgHpLkmgtf2gvkdKXFetipk9SQCPXApg9IYKTY1wWjUUUrp4M-nJcHQdAV0y0qWbjo3S7LAzseRd2P1A/s1600/ul_Ukryta_619086_Fotopolska-Eu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQHtfgbXXMNUWOKIF2Eepsb86-GHZsEaAVMcxiaBRylwd5emXR7dfeu_m0kz1zgHpLkmgtf2gvkdKXFetipk9SQCPXApg9IYKTY1wWjUUUrp4M-nJcHQdAV0y0qWbjo3S7LAzseRd2P1A/s640/ul_Ukryta_619086_Fotopolska-Eu.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://wroclaw.fotopolska.eu/619086,foto.html?o=u150314" target="_blank">źródło: Wratislaviae Amici</a></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Kamienica nr 14 okazała się niezwykle ocho- i -achogenna. Zbudowana w 1902 roku, a więc dwa lata po wytyczeniu ulicy, najprawdopodobniej nie przeszła do tej pory żadnych poważniejszych remontów (tak przynajmniej poinformował mnie jeden z napotkanych lokatorów). Jeśli rzeczywiście tak było, to chylę czoła przed wszystkimi dotychczasowymi mieszkańcami. Widać, że te cegły ktoś kochał ;)! Ale po kolei. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJPtGhRYVUsh3DzorE456xPXuyAoCODyhSS_H82ZI6EOmqyRKb57qSCYFHNP6ziiQD2u4FlTjeYcq9t_sz3puVRskRT8ju9UF4hnZfwXW0yuCnXa39ga1AWKYqmCbq-uz8i308PSx_lRw/s1600/28269166786_ac97c9baa2_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJPtGhRYVUsh3DzorE456xPXuyAoCODyhSS_H82ZI6EOmqyRKb57qSCYFHNP6ziiQD2u4FlTjeYcq9t_sz3puVRskRT8ju9UF4hnZfwXW0yuCnXa39ga1AWKYqmCbq-uz8i308PSx_lRw/s640/28269166786_ac97c9baa2_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Ukryta 14</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Na fasadzie pobrzmiewa secesja. Parter boniowany. Od pierwszego do trzeciego piętra na obu krańcach budynku są piony balkonów. Część środkową zaznacza wykusz, również kończący się balkonem na wysokości trzeciego piętra. Brama wygląda jak z grubej, bawełnianej koronki - dopiero gdy podejdzie się bliżej, można docenić detale. Po prostu piękna! Domofon i "monitoring sąsiedzki" ;) działają bez zarzutu, dzięki czemu w środku zachowało się wiele oryginalnych elementów. Począwszy od posadzki o niezwykle żywych i wyrazistych kolorach (kto by powiedział, że ma ponad sto lat?!), przez majestatyczne drewniane schody, a na secesyjnych sztukateriach skończywszy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzFXby7R_4JQrn17gbrTq5GJeSUxsL7PRuebbm0s9LJTszTlEGIE0cpyHusT3QIQZ4pF9qGKNEzJUmxXgIIa478g7xc0VpYVaL3RXYh1548KFGiggnslreNMNaRtbzc9J3hu8s_BOAbP8/s1600/27686806694_2895e0d15b_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzFXby7R_4JQrn17gbrTq5GJeSUxsL7PRuebbm0s9LJTszTlEGIE0cpyHusT3QIQZ4pF9qGKNEzJUmxXgIIa478g7xc0VpYVaL3RXYh1548KFGiggnslreNMNaRtbzc9J3hu8s_BOAbP8/s640/27686806694_2895e0d15b_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Ukryta 14</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
I wiecie, co jeszcze tam jest? </div>
<div style="text-align: justify;">
...</div>
<div style="text-align: justify;">
Witraż! Fragment się w drzwiach zachował. Niesamowite. Na etapie tego odkrycia byłam już gotowa zasiedlać hol. W sumie, jest tak duży, że niejeden developer by go nazwał "apartamentem". ;) Klatka schodowa z duszą, pięknie doświetlona, przestrzenna, czysta. Gdzieniegdzie oryginalna stolarka drzwiowa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOuL2bAPZwV6jdfJxm-onnKbnAXvCoCpfTI2wBf8MMRs-WNZcjZJF1mW8aL01WBIy1JmLUfzpoF5_hwRHAyitkP4S0u54RQ5AvB-If4y-Z-nWp4kxsqmE_x_L5BCDpr1W_PFlyQl9DkaY/s1600/27686799074_d18cfc4a18_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOuL2bAPZwV6jdfJxm-onnKbnAXvCoCpfTI2wBf8MMRs-WNZcjZJF1mW8aL01WBIy1JmLUfzpoF5_hwRHAyitkP4S0u54RQ5AvB-If4y-Z-nWp4kxsqmE_x_L5BCDpr1W_PFlyQl9DkaY/s640/27686799074_d18cfc4a18_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Ukryta 14</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Kamienicę nr 14 miałam przyjemność zwiedzić dzięki uprzejmości pana Rafała, którego rodzina zamieszkuje w tym pięknym miejscu. Dziękuję :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157668184860153" target="_blank">[galeria zdjęć z Ukrytej 14]</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-24390809125906783372017-02-23T14:25:00.002+01:002017-02-23T14:25:30.796+01:00ul. Jagiellończyka 11<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Dzielnica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Śródmieście</span></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Osiedle: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Nadodrze</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Ulica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kazimierza Jagiellończyka</span>, dawniej: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ottostrasse</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: 14px;"> </span><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><a href="https://www.google.com/maps/d/u/0/edit?ll=51.121509666347436%2C17.034156491432213&spn=0.00394%2C0.009645&msa=0&mid=1VTGdq_QjZ-UtTaPglKhkv0gP6zc&z=19" target="_blank">Jagiellończyka 11</a></span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><br /></span></span> <span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: justify;">
Nie rzuca się w oczy jako pierwsza z całej pierzei, ale kiedy przyjrzałam się jej zdobieniom - po prostu musiałam ją obfotografować :).</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH695beBNqJkxU1Cw-_QPfO_tRsVFZrnz2Yvskd2nY7CUYQQF6FcF3p1xjDCXPI-eknPWNBEZ24-ypthsYo1UJVyTApJmcattwCN3Ywwxiretgu_OdfVjQU9vlTt_ZJ-dMQdyMYL6vWbE/s1600/fb.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH695beBNqJkxU1Cw-_QPfO_tRsVFZrnz2Yvskd2nY7CUYQQF6FcF3p1xjDCXPI-eknPWNBEZ24-ypthsYo1UJVyTApJmcattwCN3Ywwxiretgu_OdfVjQU9vlTt_ZJ-dMQdyMYL6vWbE/s640/fb.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Jagiellończyka 11</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Na każdym piętrze coś się dzieje: okien z parteru pilnują lwy, na pierwszym piętrze pysznią się wspaniałe maski kobiece, a w każdym z dorodnych naczółków na drugim piętrze siedzi równie dorodny putto (no, dobrze, nie w każdym, z jednego najwyraźniej wyleciał...). Prawdopodobnie przez bliskie sąsiedztwo wspomnianych naczółków, na trzecim piętrze dzieje się mniej. Ale to tylko chwilowe ;). Na czwartym piętrze, nad każdym z ujętych pilastrami okien znów putto i znów zdobienia. Pomiędzy nimi, w - najprawdopodobniej dębowych - liściach widać piękne kartusze. </div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH2Tr32eFMZ6LgIYF9ryPpbxJL4bU5YCu03uyT6dsifZMWI9fcrAW_CvkiBOl_LHddKjIe_FKOkj5z6nvPavBBmFuMA2Fb5copYn2ASvMWTj6FW2fuv9L6YdnGK6kAHJ1KSR9QS1Z8IO8/s1600/IMG_5271.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH2Tr32eFMZ6LgIYF9ryPpbxJL4bU5YCu03uyT6dsifZMWI9fcrAW_CvkiBOl_LHddKjIe_FKOkj5z6nvPavBBmFuMA2Fb5copYn2ASvMWTj6FW2fuv9L6YdnGK6kAHJ1KSR9QS1Z8IO8/s640/IMG_5271.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Jagiellończyka</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Wyżej straszą cegły, ale poza tym fragmentem cała fasada wygląda naprawdę nieźle (najpewniej była odświeżana). Ubytki w zdobieniach są raczej niewielkie. Również wandale jakoś przeoczyli tę kamienicę. Co się kryje pod tynkiem? W jakim stanie jest budynek? Niestety, nie spotkałam żadnego z mieszkańców, by podpytać jak się tam mieszka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miałam jednak szczęście - solidne, drewniane drzwi okazały się otwarte, więc miałam okazję obejrzeć wnętrze. Pierwsze rozczarowanie: płytki zniknęły. Można sobie tylko wyobrażać, jak wyglądała niegdyś posadzka. Szkoda, bo przy tak uroczej fasadzie, pewnie i kafle były frymuśne ;). Hol kończy się puszką - a właściwie blaszanymi drzwiami na podwórze. Piękne nie są, ale z pewnością zamknięte. Pewnie dzięki temu ściany nie są pokryte bazgrołami. Ocalałe zdobienia są zamalowane grubą warstwą farby. A żeby nie było smutno, to detale świecą seledynową olejną ;). Ten sam odcień miałam na klatce schodowej bloku, w którym się wychowałam. Straszył mnie jeszcze w czasach wczesnej podstawówki. Raz zapomniałam kluczy do domu. Kilka godzin siedzenia na klatce schodowej jak we wnętrzu psychodelicznego groszku. Brrr. Nigdy już nie byłam tym samym człowiekiem. No, ale wracając do tematu - seledynowe detale zdają się mieć dobrze, mimo kontrowersyjnego koloru. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCtKsMcjWxgxAoELLPZ_KjIVHr15ZoJ7JWAaw3UEo0SQkfZyx9bSv0LRg008QU9-rqvI2o7WWT_y1m91b1a3c2Exz8n2m3678zN22m3EuGcegiaMrk1aMArmR2LLrLy1nMf_ZIa9-Vqp4/s1600/IMG_5285.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCtKsMcjWxgxAoELLPZ_KjIVHr15ZoJ7JWAaw3UEo0SQkfZyx9bSv0LRg008QU9-rqvI2o7WWT_y1m91b1a3c2Exz8n2m3678zN22m3EuGcegiaMrk1aMArmR2LLrLy1nMf_ZIa9-Vqp4/s640/IMG_5285.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ul. Jagiellończyka 11</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Lubię takie kamienice. Widać, że jest czysto i że mieszkańcy o to dbają. To po prostu cieszy. Aż miałam wyrzuty sumienia, że udało mi się wejść - wszak mogłam być artystycznie niewyżytą jednostką uzbrojoną w marker... Wychodząc, zamknęłam starannie drzwi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więcej zdjęć: [<a href="https://flic.kr/s/aHskUYYm5K" target="_blank">klik</a>]</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
</div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-3145987411749090132016-12-14T16:47:00.000+01:002016-12-14T21:48:44.920+01:00Mieszkanie Grzegorza już po remoncie!<div style="text-align: justify;">
Pytacie mnie o losy mieszkania, które zakupił Grzesiek, bohater notki z ubiegłego roku [<a href="http://wroclawskie-kamienice.blogspot.com/2015/07/mieszkanie-grzegorza.html" target="_blank">klik!</a>]. Zatem, moi drodzy, dziś długo wyczekiwany update. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Grzegorz i jego mieszkanie mają się doskonale. Wiem, bo sama widziałam. Początkowo skomplikowany związek ;) ewoluował do cudnej symbiozy. Mieszkanie przeszło niesamowitą metamorfozę, fotografowanie go było dla mnie ogromną radochą. Zapraszam na zdjęcia - ku pokrzepieniu serc tych, którzy tkwią we własnych remontach.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXuim0uWnZKpLvkEnTKHLSgu_Ua0FP8qWYd85BnWXGC4e1hOPQ5c47gr4dKEdfGXAxJYPW_xTx9gU0qDjCNVpm7XI2DWsnU6Af3yDZl-5pyEQJA1MFGrPD-nCqkTiita1cfREL6lhFH3Y/s1600/31209581570_65864b8484_o.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXuim0uWnZKpLvkEnTKHLSgu_Ua0FP8qWYd85BnWXGC4e1hOPQ5c47gr4dKEdfGXAxJYPW_xTx9gU0qDjCNVpm7XI2DWsnU6Af3yDZl-5pyEQJA1MFGrPD-nCqkTiita1cfREL6lhFH3Y/s640/31209581570_65864b8484_o.png" width="640" /></a></div>
P r z e d i p o<br />
Żeby było po kolei, warto zacząć od planu (dziękuję za udostępnienie
:)). Grzegorz wspomniał mi kiedyś, że dla niego mieszkanie zaczyna się
od bodajże 100 m kw. I nawet według tej klasyfikacji jego lokum
spokojnie można nazwać mieszkaniem.<br />
<br />
Jest salon, jest sypialnia, ogromny przedpokój z garderobą, kuchnia, jadalnia z balkonem, łazienka. (A jak już o łazience... To chyba moje ulubione zestawienie. Łazienka w stylu postapo i łazienka obecnie...)<br />
<br /></div>
<div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjveTmInU9BaSBMDCPPuWnMSHHiK_Plue12fBNKxb9jWzQcdPcYRxh-ijELf1TpepE3cNTnTeOjgsIryXELqNmHZLipYpkBCftyv9ZurZQijun1BRNXbp_R_GXYw5-1xcdeEvN-saFRwqk/s1600/by%25C5%2582o+jest.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="452" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjveTmInU9BaSBMDCPPuWnMSHHiK_Plue12fBNKxb9jWzQcdPcYRxh-ijELf1TpepE3cNTnTeOjgsIryXELqNmHZLipYpkBCftyv9ZurZQijun1BRNXbp_R_GXYw5-1xcdeEvN-saFRwqk/s640/by%25C5%2582o+jest.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Po lewej - łazienka po Wielkim Wybuchu ;), po prawej - stan obecny</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
To, co rzuca się w oczy zaraz po wejściu, to niesamowita przestrzeń. Mieszkanie jest rozkładowe, ma piękne, duże okna, a dzięki starannemu doborowi mebli - jest po prostu "lekkie". Oczywiście, mając do dyspozycji taki metraż, trzeba się postarać, by go szczelnie wypełnić (czytaj: zagracić), ale wielu się udaje ;). Łatwo też popaść w bezkresne uwielbienie dla czarujących staroci i zrobić sobie w domu małe muzeum. Ale to nie tutaj. To mieszkanie miało szczęście. <br />
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbMCDZ0a7O-qPDEjw_6bCuHGziu_8NqVjKhNLadEyXxYPrFMPwEm7BVOqVHeTr_6hdP0DgJ1gNsEHmVNbaebyNuc1v8g_HP19If0ZX2LPiDJOu7cdDbSOB9herCacjfvInIYCTqu6zPgo/s1600/IMG_7012.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbMCDZ0a7O-qPDEjw_6bCuHGziu_8NqVjKhNLadEyXxYPrFMPwEm7BVOqVHeTr_6hdP0DgJ1gNsEHmVNbaebyNuc1v8g_HP19If0ZX2LPiDJOu7cdDbSOB9herCacjfvInIYCTqu6zPgo/s640/IMG_7012.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Jadalnia z uroczą galerią widoków z miasta</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Oryginalna w większości lokum podłoga, odsłonięte gdzieniegdzie cegły i piękne drewniane drzwi nie pozwalają jednak zapomnieć, że to miejsce z historią. Grzesiek jest pasjonatem Wrocławia i jego przeszłości, co doskonale podkreślają zdjęcia i plany Breslau na ścianach. Ba, nawet mata pod krzesło jest tematyczna!<br />
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKt0nwFtvXPcOzPAUskIJ5eTSAsSiAOLSbvnOi5U91asnHkC1nq6PfagULLDxyVRamENa-Lzk5_KezVxExK74FG7ldujNFEckqdQZlyCrPGgv1ftdW0hKhqw6dv6qlXQNtLY2YCV6gwO4/s1600/IMG_7027.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKt0nwFtvXPcOzPAUskIJ5eTSAsSiAOLSbvnOi5U91asnHkC1nq6PfagULLDxyVRamENa-Lzk5_KezVxExK74FG7ldujNFEckqdQZlyCrPGgv1ftdW0hKhqw6dv6qlXQNtLY2YCV6gwO4/s640/IMG_7027.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Analiza mapy pod kątem linii tramwajowych w Breslau ;)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Z takiego wnętrza nie chce się wychodzić. Ale niebawem będzie po co ;). Tamtejsza wspólnota bierze kredyt na remont kamienicy :)! Niesamowicie pozytywna wiadomość.<br />
<br />
Żeby nie było jak w filmie familijnym, to warto wspomnieć o terenie za kamienicą. Terenie, który wygląda jak po Pomniejszym Wybuchu (czyli i tak lepiej niż łazienka podczas remontu ;)). Grzesiek opowiedział mi o tym, że jeśli jego wspólnota chciałaby nieco uporządkować to miejsce, cytuję:<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
"Teren bezpośrednio za kamienicą (w obniżeniu) chcielibyśmy wyrównać, utwardzić i wymienić płot i furtkę prowadzącą do wejścia. Sąsiedzi z nr 13 mają podobnie zrobione. Jeśli chodzi o zieleń/podwyższenie, to obecnie nasi mieszkańcy się nim zajmują i dbają o zieleń. Chcielibyśmy ogrodzić go żywopłotem oraz wyrównać teren i nasadzić więcej zieleni".</blockquote>
... to musi ten teren od miasta wydzierżawić. Przepisy to zaskakująca sprawa.<br />
Szczęśliwie koszt dzierżawy nie zrujnuje niczyjej kieszeni, więc, jak to ujął Grzesiek "chyba się szarpną" ;))).<br />
<br />
<br />
Dopisek:<br />
Grzesiek twierdzi, że teren za budynkiem wcale nie jest taki zły, bo całkiem zielono tam i w ogóle w porównaniu z innymi podwórkami to... blablabla. Ja jednak wiem swoje, widziałam zdjęcia podwórza po deszczu. Błotne SPA. <br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi9JRzPyXi8VvjDtbkkcr9X3dZy9HjWAopNvTctVKA3997dqUQ8GEhfqOsNsvyeNwkVfuBp-Q6j124W08m7u2ADu8KWsDoP8egratGw0EyR2kBJRGun_3yw8JgCphg6v46K92VnDed8To/s1600/31209568800_7f4b556c5b_o.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi9JRzPyXi8VvjDtbkkcr9X3dZy9HjWAopNvTctVKA3997dqUQ8GEhfqOsNsvyeNwkVfuBp-Q6j124W08m7u2ADu8KWsDoP8egratGw0EyR2kBJRGun_3yw8JgCphg6v46K92VnDed8To/s640/31209568800_7f4b556c5b_o.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sufit w sypialni</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Gratulacje i ogromne podziękowania dla Grzesia :).<br />
<br />
Więcej zdjęć? [<a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157673842303383" target="_blank">klik!</a>]</div>
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-34989752552246823872016-10-01T15:19:00.000+02:002017-02-06T15:33:39.162+01:00Blog Forum Gdańsk 2016<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jadąc tam czułam się jak romansująca mężatka. Bo przecież Wrocław taki mój, od zawsze, na zawsze. A jednak często wracam myślami do Trójmiasta! Sopot to cudowne wille i molo, Gdynia - plaża w Orłowie i wspomnienia z dzieciństwa. A Gdańsk? Gdańsk jest po prostu magiczny. I mówię to ja, Wrocofilka. </span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUpOysmml0RbhUNKh2gpkMzoyC77WlW7ur1pldNqvZIZWLx9lF-g6vs1aaYJSIcXhorDrFela1GQlnXOmavxRX2eY_sWX7VDKF_bd_f04rg9Zl9C9v0YQfPZqw9xEIymbdj9_h2im2L0s/s1600/DSC_2356.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUpOysmml0RbhUNKh2gpkMzoyC77WlW7ur1pldNqvZIZWLx9lF-g6vs1aaYJSIcXhorDrFela1GQlnXOmavxRX2eY_sWX7VDKF_bd_f04rg9Zl9C9v0YQfPZqw9xEIymbdj9_h2im2L0s/s640/DSC_2356.jpg" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">W o k ó ł t e m a t u</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W tym roku motywem przewodnim konferencji było pytanie <span style="background-color: white;">„Czy blogerzy zmieniają świat na lepsze?”. W prelekcjach i panelach przewijało się raczej nieśmiało, choć każda z występujących osób miała "potencjał", by do tematu nawiązać odważniej... Ba, pewnie była niejedna okazja, by publiczność - a więc również i ja - pobawiła się w moderatora. Jednak z prelegentami pokroju Mariusza Szczygła jest taki "problem", że mogłabym słuchać godzinami. Na każdy temat, nomen omen. </span></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="background-color: white;">Oprócz postaci pokroju wspomnianego mistrza, miałam okazję podziwiać stosunkowo młode stażem gwiazdy internetów. Niecierpliwie czekałam na panel z udziałem <a href="http://ulalupinska.pl/" target="_blank">Uli Łupińskiej, czyli Pani Korektor</a>. Nie rozczarowałam się. Moja ulubiona orędowniczka poprawności językowej, zadeklarowana kociara, a do tego drobny złośliwiec ;) - na żywo wypada jeszcze sympatyczniej niż w wersji blogowej. </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5J7Bs5hPjsI0m0IYU1aZWd5ulcQjdobJt2998S_oB6fa2KVM7meL4GW-cEld7MLJzO3wkOdLuKfyjkt0hZIy_k6g_agR0gn-ugkILc0pIMWdmeOYrLeHraRewTUlr2cm-UnYIPVIheI/s1600/IMG_6775.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5J7Bs5hPjsI0m0IYU1aZWd5ulcQjdobJt2998S_oB6fa2KVM7meL4GW-cEld7MLJzO3wkOdLuKfyjkt0hZIy_k6g_agR0gn-ugkILc0pIMWdmeOYrLeHraRewTUlr2cm-UnYIPVIheI/s640/IMG_6775.png" width="640" /></a></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">S r e b r n e l i s y b l o g o s f e r y</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Spodobał mi się również pomysł zaproszenia blogerów-seniorów. Rekacje publiczności - pozytywne, ale jednak duże zaskoczenie - utwierdziły mnie w przekonaniu, że jeszcze sporo pracy i czasu przed nami, by stwierdzenia pokroju "moja babcia lubi gry komputerowe", "mój dziadek jest blogerem" przestały brzmieć tak orientalnie, jak jest jeszcze w tej chwili. Dzięki temu, że miałam kiedyś przyjemność współtworzyć pismo dla osób 65+, zdążyłam się z tematem oswoić na tyle, by nie reagować nerwowymi heheszkami. Nasze społeczeństwo się starzeje, chyba pora wziąć na klatę to, że emerytura może być doskonałym czasem na próbowanie nowości, na rozwój, na szukanie nowych pasji. Innymi słowy: nie zakładajmy dziadkom beretów. </span></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3JFo7qM5MWJbweyrW_ZrDWN6GipR68_O4Q3dxtoJxE5rL7IK9HpixMYe1VAgYGO78moWxnSTx2JC-wUXMA_gBCKyc5Cn1fpKkvU7KmZfBICwYEYqoZlvKpFu4E6S3xmB_h8Qp0t89WJU/s1600/DSC_2452.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3JFo7qM5MWJbweyrW_ZrDWN6GipR68_O4Q3dxtoJxE5rL7IK9HpixMYe1VAgYGO78moWxnSTx2JC-wUXMA_gBCKyc5Cn1fpKkvU7KmZfBICwYEYqoZlvKpFu4E6S3xmB_h8Qp0t89WJU/s640/DSC_2452.jpg" width="640" /></a><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; text-align: justify;">Na pierwsze moje BFG przyjechałam w dniu konferencji. Na kolejnym, ubiegłorocznym, byłam już dwa dni wcześniej. W tym roku dałam sobie tydzień na zachwycanie się miastem. </span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif; text-align: justify;">Jeśli dostanę zaproszenie na kolejną edycję, pojadę dwa tygodnie wcześniej. Uroczyście przysięgam!</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif; text-align: justify;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Materiały z konferencji można obejrzeć [<a href="https://www.youtube.com/user/BlogForumGdansk" target="_blank">tutaj</a>]. </span><br />
<br />
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-67849801183317528122016-09-05T10:30:00.000+02:002017-03-14T09:23:49.216+01:00Kamienice na papierze<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Aparaty cyfrowe odebrały trochę magii fotografowaniu.
Pamiętam emocje związane z oddawaniem kliszy do wywołania, wyczekiwanie na
odbitki i najważniejsze pytanie „jak wyszły”. Teraz każde zdjęcie mogę przed
wywołaniem dokładnie obejrzeć, przeprowadzić selekcję i wybrać te, które chcę
mieć na papierze, a które po prostu skasuję. Niestety, ten tryb pracy
niepostrzeżenie doprowadził do tego, że zdjęcia – zamiast w albumach, pod ręką
– siedzą na dysku i… chyba trochę rzadziej je przeglądam. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Z a w o d n a e l e k t r o n i k a</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><o:p></o:p>Czasami dostaję od Was maile z pytaniem, czy moje zdjęcia są dostępne w formie odbitek czy plakatów, albo czy mogę udostępnić Wam pliki w
wyższej rozdzielczości. Znaczna część kadrów z „początków kamienicowania” niestety
przepadła, razem z dyskiem, na którym je gromadziłam. Od czasów tej pamiętnej katastrofy zaczęłam robić dodatkowe kopie, ale… kto mi
zagwarantuje, że dysk zewnętrzny też pewnego dnia nie ulegnie awarii? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Zatem – powrót do przeszłości, ale w odświeżonej wersji:
zamiast tradycyjnego albumu – fotoksiążka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnPnmpa1nfwy0Pj4ZoS7a5s0RGDLmgS6aX3cvmB6NSNU1KbvA3Wpe78QStUpFXr7H5lJSwCzPsHFUXM9zpA9cg2mGtjn_dSFyQ8Z_q-NOkYR5vT0UotIprNSdgLPvKJ0hWFcW1v6Sobaw/s1600/DSC_2221.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnPnmpa1nfwy0Pj4ZoS7a5s0RGDLmgS6aX3cvmB6NSNU1KbvA3Wpe78QStUpFXr7H5lJSwCzPsHFUXM9zpA9cg2mGtjn_dSFyQ8Z_q-NOkYR5vT0UotIprNSdgLPvKJ0hWFcW1v6Sobaw/s640/DSC_2221.png" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ł a t w e p r o j e k t o w a n i e</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Firma, która wykonała moją fotoksiążkę,
udostępnia do pobrania specjalną aplikację, dzięki której sami możemy
zaprojektować nasze „wydawnictwo”. Korzystałam z wersji Saal Design 4.0. Nie
wiem, czy tak samo wygląda to w przypadku innych firm, ale aplikacja <b>jest niezwykle intuicyjna</b>. Możemy
wybierać z gotowych <b>szablonów</b>,
możemy je modyfikować, możemy też stworzyć coś całkowicie autorskiego. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbWJYkgx1LJ00GRA9KYJRU56kwIZnC7cRxiq_9Eqjfzbn29fU5FSU8uW9-wfmD52wVDdhX-9vLJm41QtmXloAXxNWDUk62Ybd8cu7N-NkSeVFWOCgVxB96iudxhFPFaGF0wsdl4HqD-gs/s1600/print+screen+z+fotoksi%25C4%2585%25C5%25BCki.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbWJYkgx1LJ00GRA9KYJRU56kwIZnC7cRxiq_9Eqjfzbn29fU5FSU8uW9-wfmD52wVDdhX-9vLJm41QtmXloAXxNWDUk62Ybd8cu7N-NkSeVFWOCgVxB96iudxhFPFaGF0wsdl4HqD-gs/s640/print+screen+z+fotoksi%25C4%2585%25C5%25BCki.png" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Aplikacja będzie nas cały czas <b>pilnować </b>–
informować o jakości wstawianego zdjęcia, a także wyświetlać linie, dzięki
którym możemy umieszczać fotografie na konkretnej wysokości. Projekt w każdej
chwili można zapisać, by wrócić do niego za jakiś czas. Oprócz wskazówek
technicznych przy projektowaniu układu, fajną funkcją aplikacji jest to, że
automatycznie podlicza nam <b>koszt</b>
naszego projektu – a ten zmienia się w zależności od np. wybranego papieru czy
okładki. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Miłym dodatkiem jest też opcja czat-pomocy. Nie musiałam z
niej wprawdzie korzystać – jak wspominałam, aplikacja praktycznie prowadzi nas
za rękę – ale może komuś się przyda.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit0A42mF58lcIThUTE_gdmpfZ4cTm_EJzWg4d4E86evbJ8LNzcVR7wd6ls5eOHHEocVE8hXAUMWHj1iESk3cocUc27xpLg9iFoUPxMckyTfZZDqwanQRAsYfNk6z03Oq33HEGtlBWADPc/s1600/DSC_2217.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit0A42mF58lcIThUTE_gdmpfZ4cTm_EJzWg4d4E86evbJ8LNzcVR7wd6ls5eOHHEocVE8hXAUMWHj1iESk3cocUc27xpLg9iFoUPxMckyTfZZDqwanQRAsYfNk6z03Oq33HEGtlBWADPc/s640/DSC_2217.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">N a w y c i ą g n i ę c i e r ę k i</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Fotoksiążka dotarła do mnie opakowana w folię bąbelkową i w
sztywną, kartonową kopertę. Okładka w żaden sposób nie ucierpiała w
transporcie (a z racji, że wybrałam wersję błyszczącą, trochę obawiałam się zarysowań na powierzchni). </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgffPwWaA0d2itIMl5XsMfSODUaKTfJ0j3GhiY34qrfeLdWdezl8zlEhCarHiuH8fhVlG2wsaeGWvMknogyiRHKts8eEgXMcSDfMkNm9g8b4Oj_rTO-xMNnRH2jX9GvB00ffxw2ECbXuu4/s1600/DSC_2219.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgffPwWaA0d2itIMl5XsMfSODUaKTfJ0j3GhiY34qrfeLdWdezl8zlEhCarHiuH8fhVlG2wsaeGWvMknogyiRHKts8eEgXMcSDfMkNm9g8b4Oj_rTO-xMNnRH2jX9GvB00ffxw2ECbXuu4/s640/DSC_2219.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Przyznam, że zobaczenie swoich zdjęć wydrukowanych na dobrej
jakości papierze, w pięknych, nasyconych kolorach i w ustalonym przez siebie układzie sprawia przyjemność :). Jest ten efekt "odświętnego wow". Fotoksiążka przyciąga uwagę osób, które mnie odwiedzają -jest namiętnie kartkowana praktycznie każdego dnia. Ba, sama również po nią sięgam z przyjemnością. Myślę, że zdecyduję się na uwiecznianie moich ulubionych fotografii w tej właśnie formie. Elektronika elektroniką, ale... Czuję się dziwnie spokojniej, kiedy mam coś na papierze ;). </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Projektujecie swoje fotoksiążki? Jeśli tak, to czy drukujecie je dla siebie, a może wręczacie komuś w prezencie? </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-7618918151823185262016-07-28T00:13:00.003+02:002016-07-28T00:13:29.016+02:00BFG 2016 - Gdańsku, nadchodzę!<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY3RjM_UyzrdDavGciXMVZJfBZoW2vzUj1HZqGnY1PB6R0N1mMhfIneuX78MnNUX5I_exeE3_t_c-b6uA5CKGtRl1cfGb35HREJeCIe2ukAHRlP5-q0Rso7vVZbooOm1oGNTfYHLzTJnk/s1600/BFG_wlepka_02.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY3RjM_UyzrdDavGciXMVZJfBZoW2vzUj1HZqGnY1PB6R0N1mMhfIneuX78MnNUX5I_exeE3_t_c-b6uA5CKGtRl1cfGb35HREJeCIe2ukAHRlP5-q0Rso7vVZbooOm1oGNTfYHLzTJnk/s1600/BFG_wlepka_02.png" /></a>S ą w y n i k i, b ę d z i e G d a ń s k</div>
<div style="text-align: justify;">
Przyznam, że tak nastawiałam się na ponowne odwiedziny w tym mieście i uczestnictwo w konferencji, że właściwie prawie zapomniałam o tym "drobiazgu", jakim jest rejestracja... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz niecierpliwie czekam na program. Szkoda że nie jest on znany wcześniej (teoretycznie chyba tak powinno być - chcę jechać na konferencję, bo interesują mnie prelekcje), ale wierzę, że i tym razem organizatorzy staną na wysokości zadania. W ubiegłym roku się nie rozczarowałam. A prelekcję prof. Bralczyka oglądałam później jeszcze kilkakrotnie na YT ;)). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
G d z i e n o c o w a ć w G d a ń s k u </div>
<div style="text-align: justify;">
Zaczynam wielkie poszukiwania noclegu. Chciałabym pobyć w Gdańsku dłużej, nacieszyć się tym miastem. A bez przyzwoitej "bazy wypadowej" - będzie trudno. Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki. Może znacie jakieś fajne miejsce z klimatem? Może nawet w kamienicy ;)? Chętnie przetestuję. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned="" data-instgrm-version="7" style="background: #FFF; border-radius: 3px; border: 0; box-shadow: 0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width: 658px; padding: 0; width: -webkit-calc(100% - 2px); width: 99.375%; width: calc(100% - 2px);">
<div style="padding: 8px;">
<div style="background: #F8F8F8; line-height: 0; margin-top: 40px; padding: 50.0% 0; text-align: center; width: 100%;">
<div style="background: url(data:image/png; display: block; height: 44px; margin: 0 auto -44px; position: relative; top: -22px; width: 44px;">
</div>
</div>
<div style="margin: 8px 0 0 0; padding: 0 4px;">
<a href="https://www.instagram.com/p/BIUZfBIgUZJ/" style="color: black; font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none; word-wrap: break-word;" target="_blank">Szanowne gdańskie kamienice, z radością informuję, że nadchodzę z wizytą. Do zobaczenia we wrześniu. :-) Blog Forum Gdańsk 2016! #bfg #bfgdansk #gdansk #kamienica #tenement #prisma #stainedglass #photooftheday #instapic #architecture #archilovers #archimasters #urban #city #gdansk_official</a></div>
<div style="color: #c9c8cd; font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;">
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @wroclawskie.kamienice <time datetime="2016-07-26T08:54:54+00:00" style="font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px;">26 Lip, 2016 o 1:54 PDT</time></div>
</div>
</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<script async="" defer="" src="//platform.instagram.com/en_US/embeds.js"></script></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-82718793747867695572016-07-13T10:32:00.002+02:002016-07-13T10:38:15.839+02:00Stylowe grzanie<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jako że formalnie mamy już lato, to dzisiejsza galeria również będzie w gorących klimatach. A właściwie - będzie o ogrzewaniu.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBaseQyAXEn0eGeiP6ckmiLCYVCCxifnS6pdRW3lc5ttvXGPWGI2l3v7bSp0XxWFsFxiVZ-xRDIvt3Km79D4msy9RSmtxd_wNoH-5RTJAruymPAnJkfibzKVzzlccWYJG3AcveCCbzMXk/s1600/IMG_0608.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBaseQyAXEn0eGeiP6ckmiLCYVCCxifnS6pdRW3lc5ttvXGPWGI2l3v7bSp0XxWFsFxiVZ-xRDIvt3Km79D4msy9RSmtxd_wNoH-5RTJAruymPAnJkfibzKVzzlccWYJG3AcveCCbzMXk/s200/IMG_0608.jpg" style="cursor: move;" width="200" /></a></div>
<br />
<b>P o l s k i e C a r c a s o n n e</b><br />
W ubiegłym roku odwiedziłam ze znajomymi Paczków. "Polskie Carcasonne" zainteresowało mnie bardziej niż się tego spodziewałam i to nie tylko ze względu na zaglądające do okien zabytkowe baszty. W Paczkowie jest kawałek Breslau! I to dosłownie. Miejscowe Muzeum Gazownictwa ma w swoich zbiorach liczne eksponaty przywiezione z powojennego Wrocławia. <span style="text-align: justify;">Klimat jest niesamowity. </span><span style="text-align: justify;"> </span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6kb3PHqnCCCcwjyJu_qnIKuIR5mrKRJ4pcElOXuKtbRKimORdT7KXdoridTvkZngOjl5VBKkINYjHWxyAWwk6NiAxFDIPrT-1H3aLL4zJVa12srSLLxhheRrfMg6V6Sg5-nMV6LJz68/s1600/IMG_0573.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6kb3PHqnCCCcwjyJu_qnIKuIR5mrKRJ4pcElOXuKtbRKimORdT7KXdoridTvkZngOjl5VBKkINYjHWxyAWwk6NiAxFDIPrT-1H3aLL4zJVa12srSLLxhheRrfMg6V6Sg5-nMV6LJz68/s200/IMG_0573.jpg" width="200" /></a><span style="text-align: justify;">Oprócz samych gazomierzy (których jest w muzeum około 600) znajduje się tu także kolekcja lamp i kinkietów, urządzeń przemysłowych i sprzętów domowych. Można tu również podziwiać całe aranżacje, np. kuchnię czy łazienkę. Na ścianach wiszą dokumenty - plany gazowni, rysunki pieców. Są też stare reklamy zachęcające do użytkowania urządzeń gazowych i gazu w ogóle (pamiętajcie, "Gaz - to jedyne kulturalne paliwo" ;)).</span><br />
<span style="text-align: justify;"><br /></span>
<span style="text-align: justify;"> P r a w i e j a k B i g B r o t h e r</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMeBX7AgqKs4X38_T2d_ztfk-xdWL3yIhZcXeBkArUPWqdUSpcYHqAPSG2yhcg3IPknNwVuBcU7LmMFWxDriowbimemzT0PTJ00NpOq8np1Yf3fPeO3anQMX7MeM-zbs_Sm3OuxuY8Zlw/s1600/IMG_0600.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><img border="0" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMeBX7AgqKs4X38_T2d_ztfk-xdWL3yIhZcXeBkArUPWqdUSpcYHqAPSG2yhcg3IPknNwVuBcU7LmMFWxDriowbimemzT0PTJ00NpOq8np1Yf3fPeO3anQMX7MeM-zbs_Sm3OuxuY8Zlw/s200/IMG_0600.jpg" width="200" /></a><span style="text-align: justify;">Ekspozycja zajmuje kilka budynków, jest dużo do oglądania. </span><span style="text-align: start;">To niesamowite, a jednocześnie trochę straszne - układanka przedmiotów, które kiedyś stanowiły część różnych domostw, a teraz są wystawione na widok publiczny, ułożone w scenkę rodzajową ku uciesze gawiedzi. I - jako owa gawiedź - przyznaję: ucieszona byłam, oj byłam. Choć po powrocie do domu widok mojego "pospolitego" kaloryfera zabolał jak nigdy... </span><br />
<span style="text-align: start;"><br /></span><span style="text-align: start;"><br /></span>
<span style="text-align: start;">Na stronie internetowej </span><a href="http://www.muzeumgazownictwa.pl/" style="text-align: start;" target="_blank">Muzeum Gazownictwa w Paczkowie </a><span style="text-align: start;">znajdziecie więcej informacji na temat ekspozycji, możecie też wybrać się na wirtualne zwiedzanie (polecam budynek przypiecowni :)).</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ6bnW11dE1NdAnKE356b-BuFQVnEScKB0TrfY8C-YtEElx7ctihrZz14YBofzcnpbYbA8cDkaJq2rI9V2cSt1NRMG4WYkjyvr8dTzGOcoTCBLrj05Q8wtmUOExlxm5yHL28YArGHf_jQ/s1600/kaloryfermylove.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ6bnW11dE1NdAnKE356b-BuFQVnEScKB0TrfY8C-YtEElx7ctihrZz14YBofzcnpbYbA8cDkaJq2rI9V2cSt1NRMG4WYkjyvr8dTzGOcoTCBLrj05Q8wtmUOExlxm5yHL28YArGHf_jQ/s640/kaloryfermylove.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-43895865311347374122016-07-12T07:48:00.000+02:002016-07-12T08:01:08.740+02:00Własna pierzeja, czyli Mini Keramika<br />
Jeśli nie macie pomysłu, co kupić np. w urodzinowym prezencie znajomemu kamienicolubowi - serdecznie polecam takie o cudeńka.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqG2vXnMts9K8EXp2L-5lc7n3CVaST73Ojt9Vk61tnOJwgIDDZtV4oWhTw2lssAPahxmlBIluqIgP4RYcCkhpRRcUSVtbBE4ZLRABW83jndoliBj38i2QvQmPlrDMLnKMz4Mm6Irev2Q/s1600/mms_img139911001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqG2vXnMts9K8EXp2L-5lc7n3CVaST73Ojt9Vk61tnOJwgIDDZtV4oWhTw2lssAPahxmlBIluqIgP4RYcCkhpRRcUSVtbBE4ZLRABW83jndoliBj38i2QvQmPlrDMLnKMz4Mm6Irev2Q/s640/mms_img139911001.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Prywatna pierzeja</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Z uroczymi miniaturkami prawdziwych kamienic zetknęłam się po raz pierwszy w ubiegłym roku w Gdańsku. Były w jednym ze sklepików z pamiątkami, stały w witrynie - dokładnie naprzeciwko swoich "realnych" wzorców. Pierwsza myśl: Skandal, dlaczego Wrocław czegoś takiego nie ma?! I co zrobić, by miał ;)? Pracownicy sklepiku nie potrafili mi powiedzieć kto zajmuje się wyrobem tych śliczności. Do Wrocławia wróciłam więc ze złamanym sercem i dwiema gdańskimi miniaturkami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Temat powrócił podczas tegorocznego Jarmarku Świętojańskiego. Miniatury wrocławskich kamienic stały w jednej z budek i robiły furorę wśród turystów z Azji. Tym razem miałam więcej szczęścia - pani pracująca przy tym stoisku poinformowała mnie, że wyrobem miniaturek zajmuje się litewska Mini Keramika [<a href="http://www.ceramicminiatures.com/?lang=en" target="_blank">klik!</a>]. <br />
<br />
Na miejscu dostępne były dwa modele. Trzeci, dzięki uprzejmości pracowniczki stoiska i właścicieli sklepu, dotarł do mnie pod koniec Jarmarku. Nie wiem czy Mini Keramika ma w ofercie inne wrocławskie kamieniczki, ale liczę, że moja prywatna pierzeja na półce jeszcze się powiększy... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-84408448321033890042016-07-10T17:05:00.001+02:002016-07-12T22:11:45.720+02:00ul. Jagiellończyka 16<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Dzielnica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Śródmieście</span></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Osiedle: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Nadodrze</span> </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Ulica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kazimierza Jagiellończyka</span>, dawniej: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ottostrasse</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: 14px;"> </span><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-weight: bold;"><a href="https://www.google.com/maps/d/u/0/edit?mid=zRSNasx8F8F4.knvHNr2bk57Y&msa=0&ll=51.110225%2C17.03016&spn=0.00394%2C0.009645" target="_blank">Jagiellończyka 16</a></span></span></div>
</div>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR6k2KOmSK0CmZAqAAcsbc8-I5PIsJm8fqydB0pIDt3CyjGWUXmGgmLLmmxFGHVAJTDOm9kT6KrspjhutmMOzUVfXteSsarAaecoEaStQ7Tf3DhSdX3o5tWHMgjFfNjQcHGdira81cb1M/s1600/26794788610_7525741bdb_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR6k2KOmSK0CmZAqAAcsbc8-I5PIsJm8fqydB0pIDt3CyjGWUXmGgmLLmmxFGHVAJTDOm9kT6KrspjhutmMOzUVfXteSsarAaecoEaStQ7Tf3DhSdX3o5tWHMgjFfNjQcHGdira81cb1M/s640/26794788610_7525741bdb_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">ul. Jagiellończyka 16</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jagiellończyka 16 ma lwa. Ma <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">i przepastną sień (wyścigi dziecięcych rowerków można spokojnie zorganizować). S<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">ympatycznych lokatorów też ma.</span> <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">I sielską atmosferę w podwórzu<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">. <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">A cze<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">go już nie ma? Trudno mi odga<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">dnąć<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">. Ściany wewnątrz budynku</span> <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">bezwstydnie świecą cegłami (<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">tam, gdzie nie są aku<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">rat pokryte tradycyjną zieloną olejną</span></span>). Podłoga to solidnych rozmiarów de<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">ski, mocno już "wygładzone" przez ponad sto lat użytkowania. <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jednak gdzieni<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">egdzie pojawia się coś, co przyku<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">wa wzrok i każe się zastanawiać jak wyglądał<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">a k<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">amienica za czasów swojej świ<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">etności.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBrmiaxo9OWm2uHoVl1lW8IFtJhHLsBeZ85BFNKCidVSQiEFVSfOr5KkNttcDV1Q5BUvzYq9pUcw6KaOoD1hpgIBZPe5UlclOuoGFO1psKkgOr3DRvwU7bp990-ka2U2UboYwURTtOxpA/s1600/27069326435_12860402b3_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBrmiaxo9OWm2uHoVl1lW8IFtJhHLsBeZ85BFNKCidVSQiEFVSfOr5KkNttcDV1Q5BUvzYq9pUcw6KaOoD1hpgIBZPe5UlclOuoGFO1psKkgOr3DRvwU7bp990-ka2U2UboYwURTtOxpA/s640/27069326435_12860402b3_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">ul. Jagiellończyka 16</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span id="goog_1746366097"></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jedyne, co przy<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">chodziło mi do głowy, kiedy patrzyłam na to wszy<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">stko, to "Przykro mi"<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">. Tak zwyczajnie<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">, po ludzku. </span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">[<a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157668222043611" target="_blank">zdjęcia</a>]</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">PS Szukałam informacji o historii "kamienicy z lwem"<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">. <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Na </span>dolny-slask.org.pl <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Administrator </span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span class="user">Virzzz pisze: </span>"</span>W</span> pierwotnym projekcie elewacji (1888, G. Dressler) w tym miejscu miało
być... okno. Ośmioosiowa kamienica w strefie parteru miała mieć 7 okien
(jest 6) i proste wejście bez szczególnych zdobień<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">". <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Tyle. Jeśli macie coś więcej na jej temat - piszcie, chętnie się dowiem :).</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> </span></span></span> </span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> </span></span></span></span></span></span></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-51027891091341059252016-05-09T11:16:00.001+02:002016-05-09T11:16:51.411+02:00Zapomniane MiastoW niedzielny wieczór, 8 maja w holu Dworca Nadodrze odbył się pierwszy z cyklu koncertów "Zapomniane Miasto". O co chodzi? W skrócie: 12 koncertów, każdy z nich w nietypowym (dla występów artystycznych) otoczeniu. Dworce, parki, kamienice, podwórza. Wszystko po to, by pozwolić muzyce wyjść z sal koncertowych i zabrzmieć w miejscach, których blask już nieco przygasł. Motywem wspólnym wszystkich występów będzie "Tierkreis" ("Znaki
zodiaku") Karlheinza Stockhausena - każdy z artystów zaprezentuje jedną część tego cyklu. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSJuRvYYsPdQ-qhztsy-M0dwzhf2NNfIXgaSa00PvpurJBtRcHioUSZD6loTcSZcl2NCYk0oq2zjfcizOGwQiNhiqsPRclqp-kysfH5dsO20qcDdQPNOwR2-hYlvXlz5LZggg5TlMsycw/s1600/IMG_5229.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSJuRvYYsPdQ-qhztsy-M0dwzhf2NNfIXgaSa00PvpurJBtRcHioUSZD6loTcSZcl2NCYk0oq2zjfcizOGwQiNhiqsPRclqp-kysfH5dsO20qcDdQPNOwR2-hYlvXlz5LZggg5TlMsycw/s640/IMG_5229.jpg" width="640" /></a></div>
W ramach inauguracji całego projektu w murach dostojnego Dworca Nadodrze wystąpił wczoraj Kajetan Galas. Trudno mi oszacować ile osób przyszło... "Bardzo dużo" to mało precyzyjne, ale bardzo odpowiednie określenie. Przekrój wiekowy i społeczny też całkiem imponujący, a więc i oczekiwania z pewnością rozmaite. A jednak dźwiękom organów Hammonda udało się tę różnorodność spoić! Koncert spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem, a sam artysta dzielnie zniósł niecodzienny akompaniament w postaci np. szumu dworcowej tablicy z rozkładem jazdy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcE2cU_NImAZsZuIrPcgDYuu4ZRs1U4bjJEg82xQOElTtA5zwl4GJxj6APZeRyJcsuzsQkyQYm_4yW7pezknc1djZMoxRHL1PHgFDq9wa5SJ0LFMFIcz0l5FBKPtJBjJMsuMY6qnElVAE/s1600/kajetan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcE2cU_NImAZsZuIrPcgDYuu4ZRs1U4bjJEg82xQOElTtA5zwl4GJxj6APZeRyJcsuzsQkyQYm_4yW7pezknc1djZMoxRHL1PHgFDq9wa5SJ0LFMFIcz0l5FBKPtJBjJMsuMY6qnElVAE/s640/kajetan.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Nie wiem czy organizatorzy spodziewali się takiej frekwencji, ale jeśli
tyle samo osób ma zamiar przyjść na koncerty w kolejnych lokalizacjach,
to obawiam się, że się po prostu nie pomieszczą. O ile podwórze przy ul.
Traugutta (gdzie odbędzie się kolejny koncert) zniesie wiele, to klatka
schodowa przy ul. Kołłątaja już nie... Mimo tych obaw zachęcam Was do
udziału w kolejnych koncertach. Dla miłośników kamienic szykuje się tam
kilka wyjątkowych miejsc. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5t6FkpZUFL9GOvJ2rliYR_ifaXEFhuib7D7I5xQ2h4DjIBAZiXV0THlQRGO6Fyev56LevPr-bh6Y0szJ3T-JywZL_Q93QuS7I23fOdEPt1ZZ8ScaBqbl-6rcAwfMjWQGwkl145n_wF84/s1600/kaj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="178" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5t6FkpZUFL9GOvJ2rliYR_ifaXEFhuib7D7I5xQ2h4DjIBAZiXV0THlQRGO6Fyev56LevPr-bh6Y0szJ3T-JywZL_Q93QuS7I23fOdEPt1ZZ8ScaBqbl-6rcAwfMjWQGwkl145n_wF84/s640/kaj.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Już w następną niedzielę koncert Aleksandry Wasik w podwórzu kamienic przy ul. Traugutta 102-104, czyli tam, gdzie mieściła się niegdyś wytwórnia wódek Carla Schirdewana. Więcej informacji <a href="http://www.nfm.wroclaw.pl/component/nfmcalendar/event/5019" target="_blank">[tutaj]</a>.<br />
<br />
Wybieracie się?<br />
Do zobaczenia :)!<br />
<br />
<br />Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-34632816329858340252016-05-02T12:40:00.000+02:002016-05-05T13:48:07.712+02:00Zlokalizuj kamienice, czyli: Wrocław czy nie?<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibJDGkAcdR2gMOl3EFEIsr-ajIzVIFgaEunyUSP_MSuvlCMWCfUgy_6zurMDCXQKmk31SpdFbfPa7ZejpqKhTYPtOi6zg2i_C6r-wzjgqiQ7_zaZm4gD7xvSW-sHKW8kyeiB7V8F8Cgs4/s1600/30020-NXYM40.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="165" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibJDGkAcdR2gMOl3EFEIsr-ajIzVIFgaEunyUSP_MSuvlCMWCfUgy_6zurMDCXQKmk31SpdFbfPa7ZejpqKhTYPtOi6zg2i_C6r-wzjgqiQ7_zaZm4gD7xvSW-sHKW8kyeiB7V8F8Cgs4/s200/30020-NXYM40.png" width="200" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt5UCb5HVNHjMwphMFhyphenhyphenyZXJVfzLpSmTwQcDgyVy4Gw4Eq1Dxi0ov6feVLmmKhxAeUUMWfT6wQ_dhEigRQCeajuBDk2yJG2NI1gBM_xKles6VkouBZFkMp72xqayaSaM93g_5K-yp-e8w/s1600/ty%25C5%2582.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="166" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt5UCb5HVNHjMwphMFhyphenhyphenyZXJVfzLpSmTwQcDgyVy4Gw4Eq1Dxi0ov6feVLmmKhxAeUUMWfT6wQ_dhEigRQCeajuBDk2yJG2NI1gBM_xKles6VkouBZFkMp72xqayaSaM93g_5K-yp-e8w/s200/ty%25C5%2582.png" width="200" /></a> <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Dostałam ostatnio wiadomość z nietypową prośbą. Pani Agnieszka przesłała mi dwa zdjęcia, które znalazła w rodzinnym archiwum. Co jest na zdjęciach? Właśnie tego usiłujemy dociec. Możliwe, że to Wrocław, ale może też być inne miejsce na Dolnym Śląsku. <br /><br />Pani Agnieszka pisze: <br />"<span class="_3oh-">Babcia mieszkała w Bogatyni, uczyła się w
Zgorzelcu, a studiowała we Wrocławiu. Te zdjęcia były w małej kopercie
zaadresowanej do mojego pradziadka na adres już na Pomorzu"(...). "</span><span class="_3oh-">Nie jestem też w 100% pewna czy to Wrocław, być może zostały one tylko tam wywołane, a miejsca fotografii są gdzieś indziej... Mimo wszystko sądzę, że warto pokazać je dalej".</span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSv7gZ-8AgsTe-jUBKVyMp2Yc67Ns9FPhrdQOMl8z4Sr6fN_EsOK36OVUbaragnhvoag-Ck5m1EOC-FJtshxiBRwUqzr0habpBL4fFoGKTT5VfI1k7IbnEwsb7btlW-vFL5rYXzL4k2SA/s1600/4.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="166" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSv7gZ-8AgsTe-jUBKVyMp2Yc67Ns9FPhrdQOMl8z4Sr6fN_EsOK36OVUbaragnhvoag-Ck5m1EOC-FJtshxiBRwUqzr0habpBL4fFoGKTT5VfI1k7IbnEwsb7btlW-vFL5rYXzL4k2SA/s200/4.png" width="200" /></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span class="_3oh-">I co do tego nie można się nie zgodzić: takie znaleziska warto upubliczniać, przekazywać dalej. Właścicielka zdjęć</span> <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">jest z Gdyni</span>, więc ze zrozumiałych względów trudno jej samej przeprowadzić "śledztwo" ;). Ale może ktoś z Was będzie kojarzył te budynki? Zdaję sobie sprawę, że w przypadku drugiego zdjęcia szanse są nikłe, ale to pierwsze może mieć więcej szczęścia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Z a j r z y j d o a l b u m ó w </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhun2RUtUuYc3ZoyA5JfQ0Ki-ORdodtQd7AmPPJeqIJHYj0LAydzHL12ejFQs8QuaeOBmi679tD6H5zL-tEOtS5h4P71ueNSbTNdTxsknImwatfuALt5s9SoJoaQnF81N741aAS3UTbhC0/s1600/2345678.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="166" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhun2RUtUuYc3ZoyA5JfQ0Ki-ORdodtQd7AmPPJeqIJHYj0LAydzHL12ejFQs8QuaeOBmi679tD6H5zL-tEOtS5h4P71ueNSbTNdTxsknImwatfuALt5s9SoJoaQnF81N741aAS3UTbhC0/s200/2345678.png" width="200" /></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Czy macie w swoich zbiorach fotografie, o których wiecie tylko tyle, że
są... bardzo stare? Tak stare, że właściwie nie macie już kogo zapytać o
to, co przedstawiają, co to za ludzie, jakie to miasto i dlaczego
właściwie te zdjęcia są w rodzinnym albumie? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Szukaliście tego typu informacji na własną rękę? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Podzielcie się efektami :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span></div>
<br />
<br />Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-91219126758315665382016-02-05T14:31:00.002+01:002016-02-18T10:29:59.462+01:00ul. Kniaziewicza 39<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Dzielnica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Krzyki</span></b></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Osiedle: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Przedmieście Oławskie</span></b></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Ulica: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">gen. Karola Kniaziewicza</span>, dawniej: <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Pa<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">lm</span></span>strasse</b></span><br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<a href="https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zRSNasx8F8F4.knvHNr2bk57Y" style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: x-large;" target="_blank"><b>Kniaziewicza 39</b></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span><br />
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Po tej stronie ul. Kniaziewicza nr 39
wydaje się dość osamotniony. Nieskażony remontem, zapomniany
przez popowodziowych wyburzających relikt. Przyklejony do przecudnej
urody styropianowej huby tak sobie stoi i czeka. Trudno powiedzieć
na co - „ludzie gadają”, że na remont. Ale o tym remoncie
słyszałam już 5 lat temu, więc to chyba czekanie na Godota.
</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwdskazoqE8Q_kPauJrxy2kgb-qw3cINcuz7i5wvRaOONxPseqKk7422EuQ6CRBNJ41XQKkdLE2Dp6Aw2J8Za3jntRIf_JHOgLT24Jm09raBgN0eh4lfTs84FIi5Vq_QOkF_lrrWmegmk/s1600/24419232701_836f754dc7_k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwdskazoqE8Q_kPauJrxy2kgb-qw3cINcuz7i5wvRaOONxPseqKk7422EuQ6CRBNJ41XQKkdLE2Dp6Aw2J8Za3jntRIf_JHOgLT24Jm09raBgN0eh4lfTs84FIi5Vq_QOkF_lrrWmegmk/s640/24419232701_836f754dc7_k.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kamienicę kojarzyłam przede wszystkim
ze względu na niesamowity kontrast – zmęczonej życiem elewacji,
zamurowanych okien i bujnego kwiecia ochoczo porastającego balkon na
drugim piętrze. Było w tym coś budującego ;). Brama nie miała
domofonu, ale... zwykle nie miała też działającego światła,
więc wycieczkę z aparatem wciąż odkładałam. </span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Kwiatów nie ma już od przynajmniej roku czy dwóch. </span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Niedawno usłyszałam, że budynek ponoć został
wysiedlony. Postanowiłam uzbroić się w latarkę i mimo wszystko
coś uwiecznić na zdjęciach. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiecep5mkeLsCegaHIiPPkI3iwESfS4FTX9kYYjI8dYFTuUdpIoLEQFaqRG4K7mL7urUV1s9rTlyDnlxp0azHBX0LTQvr0el2f3t7a7HbI232SJERD-3DPU6ey77ffeEnuoYCB9AW9JuVI/s1600/24475367256_4695c689a6_k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiecep5mkeLsCegaHIiPPkI3iwESfS4FTX9kYYjI8dYFTuUdpIoLEQFaqRG4K7mL7urUV1s9rTlyDnlxp0azHBX0LTQvr0el2f3t7a7HbI232SJERD-3DPU6ey77ffeEnuoYCB9AW9JuVI/s640/24475367256_4695c689a6_k.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> Budynek jest wciąż zamieszkały. Tak
przynajmniej sądzę. Kiedy fotografowałam wspomniany balkon, z
jednego z okien pomachała do mnie uśmiechnięta starsza pani. Teraz
tak sobie myślę, że to było podejrzane... Ludzie zwykle mało
entuzjastycznie reagują na fotografowanie ich miejsca zamieszkania
(„A czego fotografuje, niech nie fotografuje, bo milicję zawołam”
;)) . Duch, jak nic.
</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ale czy duchy jadają pizzę? Bo na
schodach minął mnie dostawca...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7kzbqbxt7t81ce-wArQ5yPqZ91WZxNQdx2A0hmoVcaWp_DB6cgGI5mGmzMH08keU0kkZfuK9u12MixBP14fiPj4jSEBbBNEce1l18Kif47H0Z3tw21rrRjQZ36gFjcOUljWrVQievlZ8/s1600/24475459536_03a95a18ab_k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7kzbqbxt7t81ce-wArQ5yPqZ91WZxNQdx2A0hmoVcaWp_DB6cgGI5mGmzMH08keU0kkZfuK9u12MixBP14fiPj4jSEBbBNEce1l18Kif47H0Z3tw21rrRjQZ36gFjcOUljWrVQievlZ8/s640/24475459536_03a95a18ab_k.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Co ja Wam mogę powiedzieć o tej
kamienicy? Że strasznie zapuszczona, że szkoda, że detale takie
piękne? Wszystko to widać jak na dłoni. Przejdźcie się,
zachęcam. Ten budynek topnieje w oczach (dla porównania – brama w
2007 roku [<a href="http://dolny-slask.org.pl/635141,foto.html?idEntity=512617" target="_blank">KLIK!</a>]
i brama obecnie [<a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/23874693103/in/album-72157663581880622/" target="_blank">KLIK!</a>]). Zajrzyjcie też na oryginalne podwórze za
kamienicą - sąsiedztwo tego dosłownie... obgryzionego muru i
styropianowego budynku wprawia w osłupienie <a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/24475345486/in/album-72157663581880622/" target="_blank">[KLIK!]</a>. </span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Na dolny-slask.org.pl znalazłam
informację, że klatka schodowa tej kamienicy grała w jakimś
filmie. Wiecie może w którym?
</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Więcej zdjęć z Kniaziewicza 39 tutaj <a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/sets/72157663581880622" target="_blank">[KLIK!]</a>. </span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">DOPISEK Z 18 lutego 2016 r.</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">A więc jednak remont! I załapią się jeszcze dwie sąsiadki<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">, Kniaziewicza 36 i 38!</span></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">[</span><a href="http://www.wroclaw.pl/strategia-rozwoju-wroclawia-2030/files/rpoin/LPR-2016-01-25_1c_PO-zestawienie-inwestycji-miejskich.pdf" target="_blank">Link</a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">]</span> </span> </span></span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-59611103361231133442015-10-31T23:58:00.000+01:002015-11-01T01:55:47.933+01:00Wrocław-Przymorze, czyli o BFG2015<div style="text-align: justify;">
Trudno jest opisać dwa dni wyrwane z kontekstu codzienności. Specjalnie zaczekałam z relacją, by nabrać dystansu do tych kilku dni spędzonych w Trójmieście na Blog Forum Gdańsk. Zaliczyłam już pokonferencyjną depresję, poskromiłam tendencje imperialistyczne (czyli pogodziłam się z myślą, że nie da się włączyć Gdańska do Wrocławia - nawet jeśli ma się idealną nazwę dla tej nowej dzielnicy: <i>Wrocław-Przymorze</i>). Można żyć dalej.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co z pewnością zapamiętam?<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirEzb-QfcMHFcWgprP1XSMJXuNZO1cU8jnRx7VR8a3Dq-Kq4j12SRB-_3F7oNLjjPzUNEaXTLnHjQex_Z0DgNTuHXk9IUdhN4MWpjuw9aRYmlCgR3BRqFQXXbhb8EHRTxP8KtbVZYsphY/s1600/IMG_2893.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirEzb-QfcMHFcWgprP1XSMJXuNZO1cU8jnRx7VR8a3Dq-Kq4j12SRB-_3F7oNLjjPzUNEaXTLnHjQex_Z0DgNTuHXk9IUdhN4MWpjuw9aRYmlCgR3BRqFQXXbhb8EHRTxP8KtbVZYsphY/s320/IMG_2893.png" width="320" /></a>Gwiazdą pierwszego dnia był Austin Kleon. Prelekcja okraszona śpiewnym teksańskim akcentem nosiła tytuł "Blog like an artist". Wypełniał ją wzniosły pałer w stylu charyzmatycznego pastora, który głosił, że jak kraść to miliony, a później dobrze je zainwestować. To w dużym uproszczeniu, oczywiście. A poważnie: bardzo pozytywne wystąpienie, mnóstwo dobrej energii i wielki kop dla kreatywności. Zachwytom - i nad treścią, i nad Austinem - końca nie było.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Szampańskie nastroje przygasły chwilę później, kiedy na scenie pojawiło się trzech trzech panów: <span class="name">Michał Broniatowski, Grzegorz Miecugow i Filip Niedenthal</span>. Nie przynieśli cukierków. I przyjęli postawę "jestem profesjonalistą i wiem o tym". A tego blogerzy znosić nie mieli zamiaru - przynajmniej część z nich. Nieme oburzenie, nastoletnie fochy, kąśliwe tweety - typowa walka partyzancka: z ukrycia atakujemy czołg procą. Bo i do czołgu właśnie mogę porównać większość argumentów strony dziennikarskiej. Braki w warsztacie, wszechobecny kult amatora (swoją drogą - polecam "Kult amatora" Andrew Keena). Taki obraz wyłania się z ogromu blogów w sieci. I może warto pokornie wziąć to na klatę i starać się nieustannie doskonalić...? Do mnie trafiło. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixHabyH-bprTbIbVbq3ksBnDZ3ciO0R5cOABZEYHBsyKslnB1kcQ1ioNDMhGtg1kbEUPeMYIBIe658EO2mbzfsmZq3RQZp_k9HYDE133ELFQDjev7O4sDmmdq6Wyx8YO3RUI7vto-UaHU/s1600/IMG_3016.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixHabyH-bprTbIbVbq3ksBnDZ3ciO0R5cOABZEYHBsyKslnB1kcQ1ioNDMhGtg1kbEUPeMYIBIe658EO2mbzfsmZq3RQZp_k9HYDE133ELFQDjev7O4sDmmdq6Wyx8YO3RUI7vto-UaHU/s320/IMG_3016.jpg" width="213" /></a>Do końca dnia nikt już nie zdołał wzbudzić takiej wrzawy. Jednak muszę wspomnieć o wystąpieniu Maćka Budzicha. Super! 100 proc. konkretnych, praktycznych informacji. Kilka z polecanych przez niego aplikacji weszło już na stałe do kategorii "jak ja kiedyś bez tego żyłam?"</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecim mocnym punktem mojego podsumowania BFG 2015 jest, oczywiście, prof. Jerzy Bralczyk. Z profesorem rozmawiały <span class="name">Paulina Mikuła i Arlena Witt. I powiem Wam, że wyszło doskonale. Wspaniały pokaz wiedzy, poczucia humoru i kultury. Nie będę cytować. Obejrzyjcie video <a href="https://www.youtube.com/watch?v=ph1NlusPSCI" target="_blank">[klik!]</a>. Moja językoznawcza dusza poleca. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
Tegoroczne BFG odbywało się w Europejskim Centrum Solidarności. Imponujące miejsce. I więcej w nim zieleni niż na niejednym wrocławskim osiedlu... Jednak takie "kinowe" ustawienie siedzeń oznacza zwykle jedno: meksykańską falę. Bo ten musi pić, ten musi na fajkę, a tamten siusiu. I czekać do przerwy nie będzie, musi wyjść już, natychmiast. No, ale na to już organizatorzy wpływu nie mają. To, na co wpływ mieli, wypadło bez zarzutu. Do Wrocławia wróciłam z garścią nowych pomysłów i z "milijonem" zdjęć gdańskich kamieniczek... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-65933078370502465902015-09-30T19:16:00.002+02:002015-10-01T09:30:21.142+02:00ul. Grodzka 9<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Dzielnica: Stare Miasto</b></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Osiedle: Stare Miasto</b></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Ulica: Grodzka, dawniej: Burgstrasse</b></span><br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<a href="https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zRSNasx8F8F4.knvHNr2bk57Y&usp=sharing" style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: x-large;" target="_blank"><b>Grodzka 9</b></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="text-align: justify;"><br /></span><span style="text-align: justify;">Gdzie dwóch się bije, tam zabytek marnieje - taki powinien być tytuł tej notki. Ul. Grodzka 9, szerzej znana jako "stara farmacja" (niegdyś mieściły się tam jednostki Akademii Medycznej), ostatnio znów pojawił się w lokalnych mediach. Niestety, nie dlatego, że budynek wyremontowano, czy otwarto w nim kolejna wystawę. Na to jeszcze poczeka. W obliczu obecnej sytuacji - poczeka jeszcze długo. </span></span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9wJU2S2x9AWROWMdaH6Zvs2xz6ijesgLGayNq9f8wlMZzJMxvSjZEkpRioOf1vVO6y1HFT8t6zY8pGQ1_ZAEO86npWebwRcQbLx-cdiS6hA4niTLFCmITk01JoAkrsTqyDhary82qPBU/s1600/397115.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="444" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9wJU2S2x9AWROWMdaH6Zvs2xz6ijesgLGayNq9f8wlMZzJMxvSjZEkpRioOf1vVO6y1HFT8t6zY8pGQ1_ZAEO86npWebwRcQbLx-cdiS6hA4niTLFCmITk01JoAkrsTqyDhary82qPBU/s640/397115.jpg" width="640" /></span></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Grafika C. Scholza, wycinek z gazety z roku 1866 (źródło: <a href="http://dolny-slask.org.pl/935119,foto.html?idEntity=541404" target="_blank">dolny-slask.org.pl</a>)</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Samej aferki opisywać nie będę, szczegółowo omówił ją już chyba każdy możliwy portal internetowy (jeśli jakimś cudem ktoś nie wie o co chodzi, zachęcam do kliknięcia tutaj: <a href="http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/6563864,prezydent-wycofal-uchwale-w-sprawie-budynku-farmacji,id,t.html" target="_blank">Gazeta Wrocławska</a>, <a href="http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wiceprezydent-wroclawia-sprawa-dawnego-budynku-farmacji-nigdy-nie-byla-przedmiotem-napiec,wia5-3266-25802.html" target="_blank">TuWrocław</a>, <a href="http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,18816209,grehl-budynek-farmacji-nie-byl-przedmiotem-zadnych-napiec.html" target="_blank">Gazeta Wyborcza</a>, <a href="http://www.prw.pl/articles/view/45223/Wroclaw-Awantura-o-budynek-dawnej-farmacji-OSWIADCZENIE" target="_blank">PRW</a>). Ale chętnie pokażę Wam kilka zdjęć, które udało mi się zrobić wewnątrz budynku w ubiegłym roku podczas 12. edycji <a href="http://wroclaw2016.pl/12-przeglad-sztuki-survival-miasto-stan-zapalny/" target="_blank">Przeglądu Sztuki SURVIVAL "Miasto - stan zapalny"</a>.</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"> </span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyxtbh-bMJxef_q03F2vQ7rDfPqV2kBbe1n1zzl_UcejjU7hLyGpoFW_jiRIVhpfZvfP6jLJr55Y2hmWIluXBqYYY_fEjiItYZ-my6iHv23-vEaHFMKheLO8-ApEqyTHXEoXPswsb9ogc/s1600/IMG_0007.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyxtbh-bMJxef_q03F2vQ7rDfPqV2kBbe1n1zzl_UcejjU7hLyGpoFW_jiRIVhpfZvfP6jLJr55Y2hmWIluXBqYYY_fEjiItYZ-my6iHv23-vEaHFMKheLO8-ApEqyTHXEoXPswsb9ogc/s640/IMG_0007.JPG" width="640" /></span></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">ul. Grodzka 9</span></td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dostojny gmach zbudowano w 1866 roku, autorem projektu był Milczewski. W środku (do 1945 roku, kiedy to budynek przeszedł w ręce Uniwersytetu Wrocławskiego, a następnie Akademii Medycznej) mieściło się uniwersyteckie Muzeum Mineralogiczne i Paleontologiczne. Ponoć budynek mocno ucierpiał w czasie wojny, a swoją odbudowę zawdzięcza w dużej mierze pionierom wrocławskiej farmacji - wykładowcom i studentom, którzy postanowili własnoręcznie odgruzować budynek.</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSj3g9_uYKY2HaR-weC22uVn-OAapFeK1v9u6uygoTtfaBznBP04jnGO4pm7TQORx8AcsoZExY80R-l-9YhN_Jd0yx4ez0PfO9iya8oDBEtLZ9ZTTh7okRSJP0lCBH9jmdfXwZApFznnE/s1600/IMG_0044.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSj3g9_uYKY2HaR-weC22uVn-OAapFeK1v9u6uygoTtfaBznBP04jnGO4pm7TQORx8AcsoZExY80R-l-9YhN_Jd0yx4ez0PfO9iya8oDBEtLZ9ZTTh7okRSJP0lCBH9jmdfXwZApFznnE/s640/IMG_0044.JPG" width="640" /></span></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">ul. Grodzka 9</span></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jestem skłonna uwierzyć w to, że wojna Grodzkiej 9 nie oszczędziła. W środku budynek jest mocno, hm, eklektyczny ;), niestety ta układanka to głównie lata powojenne. Zdarzają się perełki - tam urocza balustrada, tu piękne drzwi - ale to nieliczne drobiazgi, jeśli wziąć pod uwagę wielkość i wiek budynku. Szczęśliwie nikt nie zdołał odebrać majestatu wysokim stropom i półkolistemu ryzalitowi...</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Co widzielibyście w przy Grodzkiej 9? Jakieś pomysły? Tylko nie galerię handlową, proszę ;)...</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Więcej zdjęć - [<a href="https://www.flickr.com/photos/wroclawskie-kamienice/albums/72157656961731754/with/21826640152/" target="_blank">klik!</a>] </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
</div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-4510001448343490402015-09-14T12:03:00.003+02:002015-09-14T12:04:31.030+02:00Spacerownik Wrocławski 2<div style="text-align: justify;">
Drugą część Spacerownika sprezentowała mi Agora. Do zrecenzowania, oczywiście. Ponoć pisać umiem, a nawet i lubię, jednak perspektywa recenzowania publikacji Beaty Maciejewskiej aktywuje prokrastynację powodowaną lekkim zakłopotaniem. Bo kimże ja jestem, żeby... ;)?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXJ-QwmQu1wN_2Pff2YXPuoCdfHQY6bMH6p6pGXgLZRXWG3Jl1iqJmmGoEELlTvidn4VWMd9J61KJZqbFMrz1A_JBByPkkmoButUFDFnGHIhIshJjQ5BTxymeegWmZNkFBPq6-5KaWZS0/s1600/spacerownik.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXJ-QwmQu1wN_2Pff2YXPuoCdfHQY6bMH6p6pGXgLZRXWG3Jl1iqJmmGoEELlTvidn4VWMd9J61KJZqbFMrz1A_JBByPkkmoButUFDFnGHIhIshJjQ5BTxymeegWmZNkFBPq6-5KaWZS0/s320/spacerownik.png" width="319" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
e-Sapcerownik?<br />
<br />
Przezwyciężając dziewiczy rumieniec założyłam, że jestem turystą, zwiedzaczem, miastolubem, odbiorcą tej publikacji. I przetestowałam Spacerownik w praktyce, po prostu ruszyłam w trasę z książką w ręku. I tutaj pierwsza myśl – może warto przygotować wydanie elektroniczne? Nie mówię oczywiście o zrezygnowaniu z wersji papierowej, jednak często podczas mojej wycieczki... brakowało mi rąk do trzymania książki i żałowałam, że nie mogę zerkać do Spacerownika np. na ekranie telefonu. Jednak to już kwestia przyzwyczajenia i zorganizowania, bo wielkość i format książeczki są zdecydowanie przyjazne turystom z gatunku mniej objuczonych.<br />
<br />
Co w środku?<br />
<br />
A w środku wrocławski karnawał. Spacerownik jest trochę jak szkatułka z biżuterią. Niby niewielki, ale w środku mnóstwo błyskotek. I po przejrzeniu ich wszystkich i tak masz wrażenie, że tej bransolety to chyba wcześniej nie widziałeś... i zaczynasz od nowa. Miejsca, do których zaprasza Maciejewska, nawet jeśli znane szerszemu gronu miłośników Wrocławia, ożywiane i „odświeżane” są legendami, anegdotami i uwagami. Tras w tym niezwykłym przewodniku jest 10 i każda z nich wniesie coś do wiedzy o mieście – zarówno przyjezdnego, jak i wrocławianina. Do tego wspaniałe, jak zawsze, fotografie Mieczysława Michalaka (polecam zwłaszcza tym, którzy bez HDRa to by nawet selfie nie zrobili).<br />
<br />
Spacerownik zabrałam ze sobą na wakacje. Tak trochę przekornie, żeby sprawdzić, czy dzięki tej lekturze zatęsknię za miastem, które ostatnimi czasy dało mi się we znaki. I wiecie co? Wielka Ucieczka poniosła porażkę już pierwszego dnia wyjazdu. Czytałam właśnie jeden z rozdziałów, kiedy usłyszałam nad sobą niemalże zbulwersowany okrzyk spoglądającego mi przez ramię znajomego: „To my coś takiego we Wrocławiu mamy?! To ja to chcę zobaczyć!”. I zaczęło się planowanie, gdzie to też pójdziemy, jak już wreszcie (!!!) wrócimy do Wrocławia. Człowiek z Wrocławia wyjdzie, ale Wrocław z człowieka nigdy... ;P</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-71040337394269901522015-07-28T10:46:00.003+02:002015-07-28T10:46:39.009+02:00Blog Forum Gdańsk 2015<div style="text-align: justify;">
W tym roku znów odwiedzę Gdańsk :)! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivfWI3-LL3npBEIn52j5UOUqkuSixfRCmPkEWuXSU9aNjHKEyOEkm2e_XYcqDgknBZqNyJLgl3Mx3JRm2C16F64ysl-4Xhgg6baCZEInadgA6NXPWx_qXN8P2c_KteaippSOo3VNMwUTE/s1600/BFGdansk_wlepki_blog_uczestnicy_300x165_02.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivfWI3-LL3npBEIn52j5UOUqkuSixfRCmPkEWuXSU9aNjHKEyOEkm2e_XYcqDgknBZqNyJLgl3Mx3JRm2C16F64ysl-4Xhgg6baCZEInadgA6NXPWx_qXN8P2c_KteaippSOo3VNMwUTE/s1600/BFGdansk_wlepki_blog_uczestnicy_300x165_02.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Pod koniec września jadę na coroczną konferencję blogerów <a href="http://www.blogforumgdansk.pl/" target="_blank">Blog Forum Gdańsk</a>. Mam zamiar wybrać się do Trójmiasta trochę wcześniej, w piątek (zobaczymy co na to moi Przełożeni, których oczywiście serdecznie pozdrawiam :P), by przejść się po mieście i oczywiście zajrzeć do tamtejszych kamienic. Polećcie mi, proszę, takie gdańskie kamieniczne must-see. Poradą w kwestii sprawdzonych noclegów też nie pogardzę ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9087076764721714877.post-75646252095211001932015-07-15T12:29:00.001+02:002015-07-15T12:29:48.363+02:00Pułaskiego i Małachowskiego - czy będzie remont? <div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W czerwcu z Warszawy przyszły interesujące wieści. Opublikowała je
strona <a href="https://www.facebook.com/CzerwonaListaZabytkow?fref=ts" target="_blank">Czerwona lista zabytków Dolnego Śląska</a>, jednak z racji tego, że
nie każdy korzysta z dobrodziejstw Facebooka, za zgodą źródła
postanowiłam przekazać informację i tutaj. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvS9onPydhBwRNhplSyK9hUAivXktgYSAaJb9Z3y6d-UyIg1wB0grUdbFk_ltyCBi-wNkVLmn83m1mOoibkxeNbfGRowm6n15aJ-sO26iJ0f8N0B0wo3sQ6aboQCwQSs61ZEKwZs3p7gI/s1600/11214337135_cd78cb9ff9_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvS9onPydhBwRNhplSyK9hUAivXktgYSAaJb9Z3y6d-UyIg1wB0grUdbFk_ltyCBi-wNkVLmn83m1mOoibkxeNbfGRowm6n15aJ-sO26iJ0f8N0B0wo3sQ6aboQCwQSs61ZEKwZs3p7gI/s640/11214337135_cd78cb9ff9_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.facebook.com/CzerwonaListaZabytkow/posts/991391767558883" target="_blank">Czerwona lista zabytków Dolnego Śląska | 21 czerwca o 23:07 </a><br />
<br />
Pamiętacie kamienice przy Pułaskiego? Sprawa trafiła do sądu i zakończyła się w miniony piątek wyrokiem. WSA orzekł, że wszczęcie postępowania ws. nakazu konserwatorskiego (MKZ odmówił wszczęcia takiego postępowania), leży w interesie społecznym. A oto szczegóły (informacja od pani Renaty Domagały):<br />
<br />
Pod koniec 2013 roku w imieniu Stowarzyszenia „Monitoring zabytków” z/s w Opolu wystąpiłam do Miejskiego Konserwatora Zabytków o wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie wydania tzw. nakazu konserwatorskiego (czyli decyzji z art. 49 ust. 1 u.o.z. nakazującej przeprowadzenie określonych robót budowlanych lub prac konserwatorskich przy zabytku, w sytuacji, gdy zagraża mu zniszczenie) w stosunku do kamienic przy ul. Małachowskiego 24, Pułaskiego 73-81, stanowiących część układu urbanistycznego Przedmieścia Oławskiego wpisanego do rejestru zabytków. Jednocześnie wystąpiłam o dopuszczenie Stowarzyszenia do udziału w tym postępowaniu.<br />
<br />
Gdzieś w kwietniu 2014 r. MKZ wydał postanowienie odmawiające wszczęcia tego postępowania, argumentując, że:<br />
1) jesteśmy stowarzyszeniem zwykłym, a nie rejestrowym, dlatego według MKZ nie możemy żądać wszczęcia tego postępowania,<br />
2) kamienice w mpzp przeznaczone są do rozbiórki, a więc wydanie decyzji z art. 49 ust. 1 u.o.z. kłoci się z tymi planami,<br />
3) kamienice nie są indywidualnie wpisane do rejestru zabytków.<br />
<br />
Od tego postanowienia złożyłam zażalenie do MKiDN. MKiDN utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie, argumentując to m. in. tym, że w stosunku do budynków, które nie są wpisane indywidualnie do rejestru zabytków, a stanowią część większego zabytku - układu urbanistycznego – wpisanego do rejestru, nie jest możliwe wydanie jednej decyzji w sytuacji, gdy budynki te stanowią różne nieruchomości, które mają różnych właścicieli. Rzecz w tym, że budynki te wraz z działką gruntu, na której są położone (działka nr 90/7), stanowią jedną nieruchomość (zgodnie z Kodeksem cywilnym budynki na stałe związane z nieruchomością gruntową, stanowią część tej nieruchomości, czyli w tym przypadku budynki na Małachowskiego 24 i Pułaskiego 73-81 stanowią część działki nr 90/7). Budynki nie mają różnych właścicieli, tylko jednego jedynego właściciela – Gminę Wrocław. Potwierdza to księga wieczysta WR1K/00264089/5, dostępna na stronie ms.gov.pl.<br />
<br />
Skarga do WSA w Warszawie głównie opierała się na dwóch twierdzeniach:<br />
1) zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 lit. b/ u.o.z. zabytki będące układami urbanistycznymi podlegają ochronie i opiece bez względu na stan zachowania. Zgodnie z art. 4 pkt 2 u.o.z. ochrona zabytku polega na działaniach zmierzających do zapobieżenia uszczerbkowi dla jego wartości.<br />
Argumentowałam więc, że skoro kamienice mają zachowane detale architektoniczne świadczące o ich wartości artystycznej, to ich wyburzenie lub popadanie w ruinę stanowi uszczerbek dla wartości artystycznej układu urbanistycznego.<br />
2) Wbrew twierdzeniom MKiDN budynki stanowią jedną nieruchomość, która ma jednego właściciela – Gminę Wrocław.<br />
<br />
Sąd wysłuchał mnie, wysłuchał drugiej strony (MKiDN reprezentował radca prawny) i orzekł, że wszczęcie żądanego przez Stowarzyszenie postępowania leży w interesie społecznym.<br />
<br />
Należy jednak pamiętać, że wyrok nie jest prawomocny. Należy też pamiętać, że nawet jeśli się uprawomocni, to urzędy lubią lekceważyć wyroki (wiem to z doświadczenia). Tak więc cieszyć się będę dopiero wtedy, kiedy te kamienice zostaną przez Miasto wyremontowane. Mimo wszystko – jak napisałam na FB – ich szanse na przetrwanie się zwiększyły. <br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Ewelina Kodzishttp://www.blogger.com/profile/17774946929671012869noreply@blogger.com4