4.06.2011
ul. Przestrzenna 40

Dzielnica: Krzyki
Osiedle: Huby
Ulica: Przestrzenna, dawniej: Goethestrasse - wytyczona w 1871 r i na cześć swego założyciela nazwana Pintostrasse. W późniejszych latach wielokrotnie zmieniała właścicieli. Jej budowę zakończono ostatecznie w 1887 r. i wówczas nadano jej nazwę Goethestrasse. Po wojnie ulicę przemianowano na Wielką, a w 1974 r. podzielono na ul. Wielką i ul. Przestrzenną.

2011: Stoi i straszy. 

W internecie znalazłam tylko dwie informacje na temat tego budynku: powstał w 1911 roku według projektu Hansa Schiebke (może powinno to na mnie zrobić wrażenie, ale jestem tylko małym laikiem i nie mam pojęcia, czym się ten pan jeszcze wsławił. Jeśli ktoś wie coś więcej, będę wdzięczna za informacje). Fasada kamienicy została doceniona i wpisana do rejestru zabytków. Wzorki z dziur po kulach dość makabrycznie kontrastują z np. portalem bramy, który ozdobiony jest całą obfitością owoców. Moim absolutnym faworytem są dorodne gruszki. Na niskim parterze/w wysokiej suterenie po lewej stronie zagnieździł się second hand. Po prawej stronie nie ma nic - okna zabite dechami. I chyba nic tam nie było od wojny (przynajmniej tak to wygląda). Przed kamienicą stoi typowa kioskowa buda. Nie lepiej by było zagospodarować miejsce w budynku...?  Ale rodacy najwyraźniej cenią sobie tę swoją "niezależność" i uwielbiają, jak to określił mój znajomy, kozackie podejście do przestrzeni. Pewnie kwestia kosztów też jest tu nie bez znaczenia.
Kilka słów komentarza do zdjęć: fotki elewacji robiłam wczesną wiosną - stąd bezlistne drzewa na fotografiach. Do środka budynku udało mi się dostać dopiero dwa miesiące później. Niedziałający domofon, ALE sprawny zamek w drzwiach. Godzinne wyczekiwania na kogokolwiek wchodzącego do bramy. Myślałam, że omdleję ze szczęścia, gdy w pewien upalny dzień, ktoś z lokatorów postanowił przewietrzyć na klatce schodowej i zostawił bramę szeroko otwartą. ;)
I to był koniec radości. Bo sama klatka schodowa... No, czysta - widać, że ludziom zależy. Fajnie oświetlona, bo schody z duszą. I mieszkań jakoś drastycznie podzielonych nie zauważyłam. Ale całość tak bardzo prosi o remont... 

DOPISEK - 12.10.2013 r.
Doczekała się. Jest remont! Elewacja, dach, docieplenie i obróbka blacharska. Szkoda, że klatka schodowa tego zaszczytu nie dostąpi, ale podejrzewam, że dla niewielkiej wspólnoty mieszkaniowej taki remont to i tak ogromny koszt. Jestem niezmiernie ciekawa efektu prac, budynek ma szansę być ozdobą tego fragmentu Przestrzennej. :) Ponoć zakończenie robót jeszcze w tym miesiącu...

   
Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
 
Czytaj dalej