11.02.2012

Dzielnica: Śródmieście
Osiedle: Ołbin
Ulica: Bolesława Prusa, dawniej: Lehmdamm



Kryzys pogodowy, który zawitał do Wrocławia już jakiś czas temu, delikatnie mówiąc nie sprzyja robieniu zdjęć. Dziś więc zapraszam na relację z wycieczki, która miała miejsce jeszcze zanim temperatura spadła do tych... wybitnie absurdalnych wartości. 

Ludzie gadają, że Prusa 5a załapała się na remont przy okazji odnawiania sąsiedniej półkolistej kamienicy. Możliwe. Jak widać, był to dobry pomysł - efekt się potęguje. Było tak


ul. Prusa 5a
Kamienica jest narożna, ma 4 piętra, "z fantazją" rozmieszczone balkony i spory wykusz od strony ulicy Prusa. Ale przede wszystkim: ma wieżyczkę ;)! A na czubku wieżyczki sokole oko - lub, jak w moim przypadku, teleobiektyw - dostrzeże chorągiewkę z dwiema datami. I już wiemy, że kamienicę wybudowano w 1902 roku, a remont przeszła w 2006. Kto był autorem projektu? Czy był to Wilhelm Heller, jak w przypadku jej efektownej, półkolistej sąsiadki? Niestety, nie znalazłam żadnych informacji na ten temat. Prusa 5a z pewnością nawiązuje stylem do Hellerowego dzieła. Okna na każdym piętrze są dekorowane w inny sposób, a wśród motywów przewijają się m. in. liście i owoce kasztanowca. Brzmi znajomo? ;) W ogóle należy podkreślić, że fasada tej konkretnej kamienicy żyje własnym życiem. Chciałam Was zachęcić (bo zmusić nie mam jak, ale gdybym tylko mogła...) do uważnego przyjrzenia się detalom fasady - warto! Początkowo sądziłam, że kaczuszkowy kolor nieco przygasza i spłaszcza to całe szaleństwo. Jednak z drugiej strony... gdyby to wszystko mocniej zaakcentować... oczopląs murowany. 


ul. Prusa 5a
Cieszy mnie bardzo, że w całym budynku wymienione zostały okna i to na takie, które nawiązują do stylu kamienicy (może to nawet wierna kopia? Tego już nie wiem, wszystkie dostępne mi zdjęcia kamienicy przed remontem są zbyt kiepskiej jakości, bym mogła to stwierdzić). 
W środku spokojniej. Hol i klatka schodowa "gładkie", z czasów świetności została posadzka. Schody całkiem przyjemnie odświeżone. Gdzieniegdzie oryginalna stolarka drzwiowa. Czysto, jasno, przestrzennie, cicho. Nawet od strony podwórza podejrzany porządek ;). Na stronie Zarządu Inwestycji Miejskich znalazłam taką informację: "Remont budynku przy ul. B. Prusa 5, 5a i ul. Świętokrzyskiej 57 wykonano w ramach Pilotażowego Programu Rewitalizacji Miasta Wrocławia. W zabytkowej kamienicy wyremontowano elewację wraz z ociepleniem, wyremontowano dach, klatki schodowe i piwnice. Zakres prac objął wykonanie przyłącza c.o i węzła cieplnego oraz rozprowadzenie instalacji c.o., elektrycznej klatek schodowych, odgromowej, domofonowej i RTV. W budynkach łącznie jest 51 mieszkań i 5 lokali usługowych." Brzmi tak pięknie, aż trudno uwierzyć. Kiedy odwiedzałam tę kamienicę, jedno z  mieszkań było na sprzedaż... Hm. Jak coś, to urodziny mam 29. kwietnia. ;)))
 

Zapraszam do galerii. Dziś wielka innowacja na blogu - slideshow. Mam wrażenie, że ten sposób przeglądania zdjęć będzie wygodniejszy. Mylę się, czy mam rację ;)? Tak na wszelki wypadek zamieszczę również tradycyjną wersję galerii z której z czasem planowałam zrezygnować. Proszę o opinie!

   
Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket




4 komentarze:

  1. johnatan null22.02.2012, 15:58

    @slideshow - jestem za, ładniej i wygodniej. Proponuję zostawić jako domyślny sposób wyświetlania zdjęć.

    Prusa 5a to kolejny przykład, że warto remontować, chociaż klatka rzeczywiście nie powala.

    Na parterze, na rogu Prusa/Przeskok, kilka lat temu oddałem do naprawy stary rower. Klimat warsztatu jak z poprzedniej epoki :) - mam nadzieję, że ciągle funkcjonuje. Tradycyjnie przeglądnąłem Breslauer Adressbuch - tym razem z 1935 - w tym czasie nikt się nie zajmował naprawą rowerów w tej kamienicy.

    Tak na marginesie, to po ilości sklepów, warsztatów, fabryczek rowerowych w książkach adresowych, widać, że w przedwojennym Wrocławiu rower był bardzo popularnym środkiem transportu. Kiedyś na allegro znalazłem piękny dzwonek z Friedrich-Wilhelm Straße 25 (dzisiaj Legnicka). W latach 40-tych XX w. niejaki Willy Watzky prowadził tam warsztat rowerowy. Niestety, nie udało mi się wylicytować tego dzwonka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezastąpiony jesteś z tymi książkami adresowymi :D.
      Dzięki za odzew i pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Autorem projektu kamienicy był mistrz murarski Carl Brandt, projekt zatwierdzony został w maju 1902 r. a już w następnym roku kamienica była zamieszkana

    OdpowiedzUsuń