Jako że formalnie mamy już lato, to dzisiejsza galeria również będzie w gorących klimatach. A właściwie - będzie o ogrzewaniu.
P o l s k i e C a r c a s o n n e
W ubiegłym roku odwiedziłam ze znajomymi Paczków. "Polskie Carcasonne" zainteresowało mnie bardziej niż się tego spodziewałam i to nie tylko ze względu na zaglądające do okien zabytkowe baszty. W Paczkowie jest kawałek Breslau! I to dosłownie. Miejscowe Muzeum Gazownictwa ma w swoich zbiorach liczne eksponaty przywiezione z powojennego Wrocławia. Klimat jest niesamowity.
Oprócz samych gazomierzy (których jest w muzeum około 600) znajduje się tu także kolekcja lamp i kinkietów, urządzeń przemysłowych i sprzętów domowych. Można tu również podziwiać całe aranżacje, np. kuchnię czy łazienkę. Na ścianach wiszą dokumenty - plany gazowni, rysunki pieców. Są też stare reklamy zachęcające do użytkowania urządzeń gazowych i gazu w ogóle (pamiętajcie, "Gaz - to jedyne kulturalne paliwo" ;)).
P r a w i e j a k B i g B r o t h e r
Ekspozycja zajmuje kilka budynków, jest dużo do oglądania. To niesamowite, a jednocześnie trochę straszne - układanka przedmiotów, które kiedyś stanowiły część różnych domostw, a teraz są wystawione na widok publiczny, ułożone w scenkę rodzajową ku uciesze gawiedzi. I - jako owa gawiedź - przyznaję: ucieszona byłam, oj byłam. Choć po powrocie do domu widok mojego "pospolitego" kaloryfera zabolał jak nigdy...
Na stronie internetowej Muzeum Gazownictwa w Paczkowie znajdziecie więcej informacji na temat ekspozycji, możecie też wybrać się na wirtualne zwiedzanie (polecam budynek przypiecowni :)).
Byłam w tym muzeum, super sprawa. Największe wrażenie zrobiła na mnie wystawa w budynku zbiornika - klimacik że hohoho!
OdpowiedzUsuńObfotografowałam tam chyba każdą rzecz. Niesamowite miejsce. :)
UsuńKtoś tam oprowadza czy informacje są przy eksponatach?
OdpowiedzUsuńSą informacje, ale warto wybrać się na zwiedzanie z kustoszem. Bardzo fajnie opowiada.
UsuńCudny ten kaloryfer (?) na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńDzięki za informację, z pewnością odwiedzę z rodzinką to miejsce.
Serdecznie polecam :).
UsuńPokazywałem znajomym - postanowione, zajrzymy tam.
OdpowiedzUsuńPonownie polecam budynek przypiecowni. Cudeńka są w środku!
Usuń